Ja wtrącę swoje trzy grosze, że w systemie jaki jest tutaj wydaje się lepiej w ramach jednego zaklęcia dać wybór, zamiast mocno je ograniczać. Dlaczego? Poziomy zaklęć wykupowane są oddzielnie, wymagając poprzednich.
Z tego wynika fakt, iż zaklęcia muszą być bardziej uniwersalne w zastosowaniach (nawet z jednym efektem) niż specjalizowane. Inaczej mamy nie tylko koszt 2x ale koszt 2x przy awansach kupując wyższe wersje.
Notabene ta rzecz z systemu też mi się nie podoba, ale jak ją ruszyć to rozsypią się wszystkie kalkulacje punktowe tworzenia postaci.
__________________ Otium sine litteris mors est et hominis vivi sepultura. |