Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 08-02-2023, 22:35   #320
Guren
 
Guren's Avatar
 
Reputacja: 1 Guren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputację
Dean przez chwilę obserwował wymianę pasywnej agresji między Angusem, a Nicolettą (mniej pasywną z jej strony). Czyli jednak nie mowa o jedzeniu?!
- Czekolada i owoce są niezłe. Zwłaszcza truskawki, ale…- Ari po namyśle przyznała się do swoich preferencji - …jednak są mniej sycące. Ja tam wolę tę wersję z serem - ma ten ostrzejszy smak. Najlepiej jak pod gęstym i i ciepłym fondue, jest wciąż sprężysty chlebek.
Dean oparł dłonią czoło, bo nie mógł spojrzeć dziewczynie w oczy. Szkoda, że przez to jak nic było widać, że się czerwieni. Czego dotyczyła ta metafora?!
- No co? To, że jestem dziewczyną, to z automata muszę woleć wersję na słodko? - jego kumpela wzruszyła ramionami. - Z dodaniem czerwonej papryki mogłoby być niezłe, ale trzeba by sera o mocniejszym smaku.
Alleluja, choć jedna mówi o jedzeniu! A może jednak wszyscy mówią o jedzeniu - patrząc jak Eddie je tego swojego mega steka jakby nigdy nic.

Nie miał czasu do analiz, bo nie wiadomo skąd do knajpy coś wleciało. Dean dobrze się temu nawet nie przyjrzał, bo poczuł, że ktoś pociągnął go w dół, pod stół. Jego spojrzenie spotkało się jeszcze z Ari, zanim zaciągnęli pod blat jeszcze Joan i Eddiego. Może dlatego ominął ich atak ptaszyska. Takiego szczęścia nie miała Nicole, którą ptak atakował z jakąś furią.
- Kruk? Wrona? - zauważył Dean kiedy czarne ptaszysko wylądowało na innym stoliku.
- Sanepid to będzie obchodziło najbardziej… - skwitowała Ari- Jeśli będzie tak jak wtedy kiedy do Zorby wleciał gołąb… Oby właściciel się wypłacił…
-W sumie dziadek mógł nie bić ptaka miotłą…
-W sumie za tamtym razem razem kiedy gołąb wleciał do szybu też było niewesoło… Mamy maksymalnie 10 minut do katastrofy…

-”Kiedyś ludzie wierzyli, że kiedy człowiek umiera, to kruk przenosi jego duszę do Krainy Umarłych. Ale czasami dzieje się coś tak złego, że niesie się z tym straszny smutek i dusza nie może spocząć. Wtedy czasami, tylko czasami, kruk może sprowadzić taką duszę z powrotem, aby naprawić złe rzeczy. " -
wyrecytowała Joan. - Ci od serii "Kruk" mieli rację!



- I co? Że niby Nicole posłała kogoś do piachu w takim stylu, żeby teraz mściwy duch nadleciał z zaświatów się zemścić?! - prychnął Mephisto.
-Seria ”Koszmar minionego lata”, pierwszy “Krzyk”, “Buffy postrach wampirów”... No Buffy, to było dla dobra świata, ale czy mam wymieniać dalej filmy z nastoletnimi- zabójcami? A laskę znamy góra 10 minut!
-To tylko kruk do cholery… Ptak wleciał przez otwarte drzwi i…
-”To się da naukowo wyjaśnić!” - to wciąż popularne ostatnie słowa. Nie po to mama nazwała cię po łowcy potworów!
-Skupmy się na rozwiązaniach z Tego Świata, a nie Supernatural…
-Rozumiem, że nikt z waszej przyszywanej rodziny nie przebywa w Halycon City?
-wtrąciła Ari znad telefonu.
- Nie zapowiadali się… Dean przewrócił oczami.
-Szkoda… No to oby ktoś z tych łowców szkodników był czynny w niedzielę. Co robisz?
-Eddie! Cholera…

Brunet naciągnął na głowę kaptur bluzy. Ściągnął kurtkę, żeby owinąć skrawek wokół dłoni.
- Ari, jeśli nie uda mi się za jednym razem złapać tego kruka, to dzwoń do tych od szkodników.
-Czemu ty? To ja…
-Bo mam durny pomysł, a te powinien testować pomysłodawca na sobie. Eddie robi za przynętę, a ktoś powinien rzucić w ptaka jeśli się na mnie rzuci. Tyle… -


- “I że Mephisto jest żywą tarczą”- dodał w myślach.
Pociągnął sznurki w bluzie tak, żeby kaptur naciągnął się, a potem przylegał do twarzy i głowy. Grzebiąc przy kapturze spróbował niepostrzeżenie dotknąć wszystkimi palcami któregoś ze swoich kolczyków dla utwardzenia skóry. Dłoń przykrytą rękawem po chwili okręcił kurtką, żeby stworzyć siatkę do łapania kruka póki zajmował go Eddie.
- 2 dychy, że wpadnie właściciel kruka... -oświadczyła Joan.
 
__________________
You are braver than you believe, stronger than you seem, and smarter than you think. Kubuś Puchatek aka Winnie the Pooh

Ostatnio edytowane przez Guren : 11-02-2023 o 00:16.
Guren jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem