Falghar, karczma. Elf spojrzał na swojego przyjaciela, bo nie okłamujmy się, Renner już tak długo z nim był, że się zaprzyjaźnili, teraz to już nie tylko służący czy ochroniarz, teraz to przyjaciel. Mężczyzna był zadowolony z tej znajomości tak samo jak Falghar.
-Idź do pokoju, odpocznij.- przekazał mu klucze i wysłał na górę.
Sam Falghar udał się do stołu gdzie siedzieli rolnicy i przyjrzał się temu, którego myśli nie mógł przeczytać. Stanął mu za plecami i spojrzał mu na ręce.
-Można się przysiąść?- spytał.
Nie czekając na pozwolenie usiadł na wolnym miejscu i spojrzał po ludziach. Przez dłuższą chwilę przyglądał się temu mężczyźnie, który miał delikatne ręce. Spojrzał mu głęboko w oczy.
-W co gramy?- zapytał. |