Dla Trajkoty
Zanim Falko zdołał zrobić drugi krok, zza drzewa, tego drzewa, całkowicie bezszelestnie wyłoniła się postać okutana w maskujący, ciemny płaszcz. Trajkota nie raz widział leśnych łowców ubranych i poruszających sie podobnie jak ów jegomość.
Postać ruszyła jakby na spotkanie Bestiana, prawie zupełnie pewna iż bohater jej nie widzi... ale widział i to doskonale. Wszystko zawdzięczał swemu wrodzonemu talentowi, który pozwalał na widzenie w ciemnościach, w których normalny człek gówno by dostrzegł.
Czy Falko ma zamiar zignorować ten fakt i dalej iść w stronę drzwi? Dla Mary i Manfreda
Nora nie była tak sceptyczna wzgledem pomysłu pułapki. - O mnie się dziecko nie martw. I nie dotykaj niczego w tej chacie, na co sama nie zezwoliłam. Ja sobie radę dam, zważ aby Ciebie strach nie obleciał gdy przyjdzie Twa rola.
__________________ ORDNUNG MUSS SEIN Odpowiadam w czasie: PW 24h, disco: 6h (Dekline#9103)
Ostatnio edytowane przez Dekline : 11-02-2023 o 23:08.
|