Rozmowy z dziwnym, jak się okazało słowa zielarski mówiły prawdę, a nawet bardzo dziwnym łowczym, ani trochę nie szły po myśli Bestiana. Tak się przejął tym, aby dobrze przy nim wypaść, że jego czujność osłabła i są tego efekty.
Zdecydowanie coś za bym było, a przynajmniej tak mówił mu instynkt oraz zachowanie psa. Już raz zignorował wcześniejsze znaki i było to błędem. Tym razem postanowił im zaufać i odwrócił się, aby ujrzeć co zbliża się w jego kierunku. |