Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17-02-2023, 14:19   #19
Shartan
 
Reputacja: 1 Shartan ma z czego być dumnyShartan ma z czego być dumnyShartan ma z czego być dumnyShartan ma z czego być dumnyShartan ma z czego być dumnyShartan ma z czego być dumnyShartan ma z czego być dumnyShartan ma z czego być dumnyShartan ma z czego być dumnyShartan ma z czego być dumnyShartan ma z czego być dumny
Przysłuchiwał się przez chwilę przez słownej szermierce pomiędzy dwójką nowych znajomych, ale bardziej był zainteresowany wykonaniem zadania niż ich słowną potyczką. Dlatego gdy tylko mapa z planem budynku znalazła się w jego rękach odruchowo zaczął szukać legendy, ale w tym względzie mapka okazała się wybrakowana. Zatem trzeba się było skupić tylko na obrazkach.

Wydało mu się nieco dziwne, że z biblioteki będzie można dopiero skorzystać na czwartym roku, a przez wcześniejsze 3 ma być dla nich niedostępna? Po chwili jednak zauważył, że zakaz nie dotyczył całej biblioteki, a jej zakazanej części. To nieco zmieniało postać rzeczy. Teraz, to jednak było bez znaczenia.

Po przejrzeniu mapy okazało się, że poszukiwania należy ograniczyć tylko do parteru. Była, to dobra wiadomość, bo znacznie zawężało, to obszar poszukiwań.

Kiedy podniósł wzrok znad mapy dostrzegł kafejkę i sklepik z pamiątkami, ale ten był akurat zamknięty. Na pierwszy rzut nic konkretnego nie przykuło jego uwagi, ale uznał, że warto będzie tu zajrzeć kiedy sklepik będzie już otwarty może akurat znajdzie coś dla siebie.

Wraz z resztą grupy wszedł do kafejki gdzie jako nagrodę po wręczeniu listy wręczono im plecaki z kieszeniami kwantowymi. Bardzo przydatna rzecz. Kiedy pani Fitzbotoom czy mają wolne chwilę by jej pomóc przy kanapkach, Ror niemal z miejsca przystąpiła do ich przygotowania po czym spytała o możliwość o pracy. Przeszło mu przez myśl, że może sam też powinien jakiejś poszukać, ale zastanowi się nad tym bardziej po tym już odwiedzą wszystkie miejsca z listy.

Widząc, że Ror i Tig wraz ze służącym zabrali się za pomoc gnomce uznał, że kolejna osoba zajmująca się kanapkami byłaby zbędna, ale pozostawanie bezczynnym też mu się nie uśmiechało.
- Skoro wy zajmujecie się kanapkami, to ja zbiorę zamówienia od klientów.
Ruszył do stolików i za jakiś czas wrócił z zamówieniami. Pozostawało teraz tylko je rozdać i ruszyć do sali wyroczni, tak jak, to już wcześniej zrobili Percy i Quezane.
 

Ostatnio edytowane przez Shartan : 17-02-2023 o 16:55.
Shartan jest offline