Cytat:
Napisał Klejnot Nilu Ok, to w takim razie piłka po stronie ekipy. Indianin raczej nie spodziewa się, że zdecydujecie się na nockę w tunelach. Od was zależy, jak zainicjujecie spotkanie
OOC mogę powiedzieć, że jeśli opowiecie mu o spotkaniu z antigenem, to pójdzie z nimi na "współpracę", tak naprawdę oferując siebie jako "inside - mana" w jego szeregach. Czy też mówiąc prościej - pójdzie na przeszpiegi. Jeśli mu się uda |
Moim zdaniem poza grą to by było niegłupie wpuścić szczura do wrogiej organizacji. Inna sprawa, że pewnie jeśli Cath usłyszy że ktoś przebywa w sąsiednim bunkrze to będzie chciała się dowiedzieć kto to jest, jakie ma zamiary, a nie jest w tej chwili pozytywnie nastawiona na Indianina bo z jej perspektywy to złodziej. Co nie oznacza że się z nim na pewno nie dogada jeśli on przedstawi logiczne argumenty i sensowne wyjście z sytuacji. No i jeśli ja przekona że ma uczciwe zamiary wobec reszty.
Cytat:
Napisał Rot Czytam to i mam takie WTF? Przecież antigen więzi Brusillę i pomoc jej w ucieczce jest kluczowa dla mojej postaci!
Zrezygnowałam z tego pomysłu tylko dlatego, bo ogólnie ZREZYGNOWALIŚMY z układania się z antygenem.
I w sumie, żeby nie było później nieporozumień, Spoon planuje pozbyć się auta i ukryć gdzieś czapkę, żeby nie było że jak zginie - lub znowu ich ktoś za dnia okradnie to czapka przepadnie.
Yusuf i tak pewnie nie będzie miał problemu ze znalezieniem czapki jeśli tylko trochę się postara.
EDIT:
No i żeby była jasność w temacie Spoon nie chce mieć najmniejszego doczynienia z indianinem - nie dość że ich okradł, zaniósł artefakty nekromacie to jeszcze powiedział, że są "zdrajcami", nie przejmując się jaki wyrok na nich zapadnie. W sumie to najchętniej by go zabił dla bezpieczeństwa swojego i innych. |
Cath cały czas zastanawia się w jaki sposób uratować Brusillę - może nie Brusilla ale Spoon jest dla niej istotny. To, że nie zamierza współpracować z Antigenem na jego warunkach to nie znaczy że nie liczy na to, ż+ że uda jej się jakoś Antigen oszukać/wykorzystać by wyrwać kasztany z ognia ich rękami i dopuścić do tego żeby nasi wrogowie się nawzajem pozabijali.