Też wstępnie jestem zainteresowany.
Cytat:
Napisał Bielon Rezerwuję sobie, jeśli nikt tego jeszcze nie zrobił oBłędnego rycerza, w sensie szlachetnie urodzonego, życiowo sponiewieranego
. |
Mówisz o bretończykach od Pani Jeziora? W sumie dobre
pytanie do MG, można? bo ich zdolności (cnoty) wymagają punktów szczęścia których nie będzie w sesji, a awans w karierze obecności w Bretonii... :/
też myślałem o rycerzu ale po poczytaniu zacząłem przeglądać tych imperialnych bo u Rycerzy Graala (opis kariery na stronie 53) druga profesja przykuwa go do Bretonii, o ile błędny rycerz może przemierzać świat swobodnie by dowieść swojego męstwa to już bycie rycerzem królestwa oznacza stanowisko na dworze i nadania ziemskie i już nie rumakuje po Starym Świecie bo ma liczne obowiązki w kraju. Jest tam akapit przekładający to na mechanikę (zakaz wejścia na rycerza królestwa bez powrotu do Bretonii i rycerskiego nadania). Dopiero Rycerz Próby znowu podróżuje, ale again zwykle po Bretonii bo jego Próba kończy się na pojedynku z Zielonym Rycerzem Pani Jeziora, czyli znowu fabularny wymóg związany z Bretonią by zakończyć profesję i wejść na kolejny szczebel kariery.