Zaślepiony dobrym winem nie pomyślałem, że Redgard mógłby zejść na niższe poziomy statku, a tymczasem faktycznie to najbardziej logiczny kierunek dla Nazza. Przyjmuję zatem, że najpierw się upewni, że nie dostrzega nigdzie przecieków, a dopiero potem wyjdzie na pokład.
Alex, zaczekam w takim razie na wrzutkę do jutra wieczora - i pamiętaj, że to nie musi być obszerna fabularka!