Teraz pozostało tylko spławić Eleril i miałyby czas dla siebie, właśnie zastanawiała się czy najprościej nie byłoby tego powiedzieć bez owijania w bawełnę zważając że elfka czasami nie była kumata na tym polu. No ale zanim mogła przystąpić do działania plan szlag trafił, z przytomniejszą głową mogła zastanowić się czy nawet nie lepiej że tak się stało.
- Wyobraź sobie co by dopiero było gdyby Eleril dała się spławić a one wpadły tutaj akurat gdy my byłybyśmy zajęte “obowiązkami małżeńskimi”... to dopiero byłoby niezręczne. - szepnęła próbując znaleźć pozytyw w całej sytuacji.
- To zależy przed kim lub czym się chowacie ? - Czarodziejka spytała pary zastanawiając się co za kłopoty je znalazły tym razem.
- Mój eks i jego brat... Jest piękny, ale źle przyjmuje rozstania. - powiedziała, gdy jej dziewczyna zaczęła dziwnie klikać.
- Ja ci dam obowiązki małżeńskie. - Mruknęła Ramiel, Elphira w odpowiedzi uśmiechnęła się tylko łobuzersko nim zwróciła się do przybyłych.
- Na zasadzie że próbuje odzyskać względy na wszelkie sposoby czy raczej że tylko śmierć cię od niego wyzwoli ? I czy wszystko z nią w porządku ?
- Wiesz tak pośrednio. A co do Xi, wiem, ona teraz nie wygląda normalnie. Xi, zrób się śliczna. - Powiedziała arachnolożka i Minkajka zmieniła się w humanoidalnego pająka.
Eleril wpatrywała się w nią osłupiała Ramiel uszczypnęła się dwa razy.
Elphira zamrugała parę razy próbując pojąć co widzi, przypomniało jej to jednego podróżnika sprzed lat i jego opowieści o Tian Xia. Jakoby w jednym z regionów grasowały ludożercze kobiety pająki rządzące całym regionem poprzez sieć terroru i manipulacji, wtedy myślała ze ją po prostu wkręca teraz nie była pewna. Uderzyło ją nagle że Agnes przedstawiła się jako arachnolożka a nie archeolożka, czy to nie było coś od pająków ?
- Ten można prosić o ekspertyzę arachnologiczną ? - wypaliła.
- Jest piękna i seksowna! - powiedziała Agnes.
- Nie mnie oceniać kto co lubi i co wyprawia w sypialni... Tylko to opinia osobista czy zawodowa ?
- Rozsądnej osoby... Tak to jest to Anadi, ale nie mamy zbytnio czasu na rozkminianie... - powiedziała Agnes.
Czarodziejka spojrzała w stronę towarzyszek zastanawiając się co myślą o tej całej sytuacji.
- Trzeba bronić cnych... Trzeba bronić niewiast! - zawołała Eleril.
- Ciekawi mnie jej chłopak. - powiedziała Ramiel.
Ostatnio edytowane przez Rodryg : 07-03-2023 o 19:51.
|