07-03-2023, 22:17
|
#17 |
Młot na erpegowców |
Od chwili otrzymania zadania od królowej Andrasephona w ramach procesu gromadzenia danych wywiadowczych czytała dużo książek, i to nawet takich zawierających jedynie szczątkowe informacje o Stros M'Kai. Przy okazji dzięki pozyskanej mapie analizowała multikontekstowo linię brzegową wyspy i odnotowywała gdzie znajdowały się (lub mogły znajdować) wszystkie warte uwagi miejsca, nie tylko osiedla rozumnych, oazy, siedliska potworów czy dwemerskie ruiny, ale także potencjalne kryjówki przemytnicze i pirackie zatoczki.
W pewnym momencie od zwyczajowego oddawania się lekturze w zaciszu kajuty oderwały ją niepokojące dźwięki wydawane przez statek. Dziewczyna instynktownie poderwała się na nogi jednak zaraz potem potężnie szarpnęło okrętem. Nastąpiło to tak nagle i gwałtownie, że mimo wszystko zwinna Altmerka poleciała bezradnie do tyłu. Na szczęście wylądowała z powrotem na swojej koi, inaczej skończyłoby się dla niej na paru bolesnych stłuczeniach. Szpiegini podumała krótko nad tym, co mogłoby spowodować ten cały harmider i nagły bezruch okrętu, ale niewiele przychodziło jej do głowy. Wobec czego postanowiła opuścić swoją kajutę i udać się do kapitana, by poznać przyczynę podejrzanego zamieszania.
Ostatnio edytowane przez Alex Tyler : 07-03-2023 o 22:21.
|
| |