Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 08-03-2023, 09:35   #135
Efcia
 
Efcia's Avatar
 
Reputacja: 1 Efcia ma wspaniałą reputacjęEfcia ma wspaniałą reputacjęEfcia ma wspaniałą reputacjęEfcia ma wspaniałą reputacjęEfcia ma wspaniałą reputacjęEfcia ma wspaniałą reputacjęEfcia ma wspaniałą reputacjęEfcia ma wspaniałą reputacjęEfcia ma wspaniałą reputacjęEfcia ma wspaniałą reputacjęEfcia ma wspaniałą reputację

Eiliandis z beznamiętną miną słuchała wywódu mężyzny, który bronił pomyślnego starca.
Nie odezwała się jednak najpierw do niego. Swoje słowa skierowała najpierw do Zwinnorękiego.
- Nic tu po nas Roderiku. Wśród ludzi, którzy bardziej cenią słowa pomylonego piewcy nienawiści i kłamstwa nie będziemy dobrze czuć się - następnie wyłoniła wzrokiem Mildryd i Esmunda. - Nie wróży wam zajście to szczęśliwego pożycia. Tak jak i nie wróży takie podejście dobrze całemu waszemu ludowi. Bo nawet gdy sam król tu był i zaświadczył o męstwie Cadoca Rogacza przy aprobacie wszystkich zabranych mógłby ów Blódred co tak buńczucznie zwał sam siebie bez Trwogi nazwać mego przyjaciela tchórzem. Źle to o was świadczy.
Na koniec Gondoryjka zwróciła się wojownika, który przedstawił się jako brat pokonanego.
- Pochowaj swego brat, który zapamiętany zostanie jako właśnie tchórz. Bo jeśli moje słowa go dotknęły, to mnie powinien wezwać. Widocznie bał się - Gondoryjka ruszyła w stronę, gdzie bezceremonialnie odrzucony został rogaczowy topór. Miała zamiar go podnieść i oddać właścicielowi.
 
__________________
- I jak tam sprawy w Chaosie? - zapytała.
- W tej chwili dość chaotycznie - odpowiedział Mandor.

"Rycerz cieni" Roger Zelazny

Ostatnio edytowane przez Efcia : 08-03-2023 o 14:34.
Efcia jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem