Dzień dobry.
Dałem Wam wolną rękę w gdocu, gdybyście chcieli sobie na spokojnie opracować jakiś plan i mnie "zaskoczyć". Teraz pytanie: potrzebujecie jeszcze czasu, czy już jakieś deklaracje mogę zebrać?
Chyba, że chcecie, żeby tam doszło do rękoczynów, to porzucam walkę, ale szkoda byłoby się tak pozabijać na sam koniec. Zostawcie tę frajdę dla mnie.
__________________ Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe. ”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej. |