Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-03-2023, 22:14   #13
Abrakses
 
Reputacja: 1 Abrakses nie jest za bardzo znany
"Bądź normalny, zachowuj się jak każdy"

Z tych słów zrobił sobie mantrę która tyle razy odbijała się od wewnętrznych stron czaszki Thomasa że nie było już miejsca na inne myśli. Po co mu inne skoro ma te? Przecież nie będzie analizował co się stało, przecież nie może myśleć po co tu jest z Tymi ludźmi oraz co już się stało setki kilometrów stąd. Był tu i teraz w dodatku odcięty od świata. Odcięty od telefonów i nie da rady odwołać tego za co już zapłacił z góry. Musiał tu być z tymi wszystkimi ludźmi. Co zrobić są mu bardzo bardzo potrzebni żeby świadczyć jak dobrze się bawi i spędza czas tak daleko od "niej".

Praktycznie nie spał, czytał kilka razy tą samą stronę książki aż do czasu kiedy budzik ustawiony na 6:45 dał znać że może wstać i się ubrać. Dresowe spodnie i bluza za setki dolarów. Markowe skarpetki i zegarek, nagroda izby architektów. Otaczał się tymi rzeczami jak domy swoimi murami. A to co się działo w środku to zupełnie inna historia. Nikt nie wie co dzieje się za pięknymi fasadami, jakie piekło może stworzyć jedna osoba drugiej. Kto by go zrozumiał, kto uwierzył że mogło być zupełnie inaczej niż na przyjęciach gdzie pojawiali się razem za ręce?

"Bądź normalny, zachowuj się jak każdy"

Brzmiało w głowie kiedy brał prysznic. Kiedy się ubierał i wkładał buty. Kiedy wspominał dziesiątki wypadów z znajomymi. Wtedy śmiała się z jego żartów, potem w domu milczenie. Wtedy potrafiła położyć mu rękę na karku w czułym geście a potem zimne puste łóżko. Znów powtórzył do siebie

"Bądź normalny, zachowuj się jak każdy"

Powtarzał wychodząc z pokoju i zamykając drzwi, ruszając na dół do pozostałych gości "Czystego Śniegu" To byli normalni ludzie, może trochę za wolno myślący, może trochę przeciętni i normalni. Thomasowi tak strasznie ciężko było wychwycić kiedy śmiać się z ich banalnych żartów. Oni wszyscy tak strasznie wolno myśleli ? Pamiętaj:

"Bądź normalny, zachowuj się jak każdy"

Zabrzmiało ostatni raz gdy stanął w progu i zobaczył zebranych. Mina był już jedną z tych dla klientów, wystudiowana ciepła i towarzyska. Był jednym z nich, jednym z gości więc nic mu nie groziło.

- Jaka pogoda na dziś ?

Nie ma nic lepszego niż debilny żart dla rozładowania posępnego nastroju. Odwali społeczne konwenanse i będzie mógł w spokoju udawać że ich słucha, rozumie a nawet współczuje. Thomas opanował to do perfekcji - słuchanie potrzeb innych. Inaczej nie byłby dobrym architektem oraz przyjacielem.
 
Abrakses jest offline