Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-03-2023, 08:53   #26
GreK
 
GreK's Avatar
 
Reputacja: 1 GreK ma wspaniałą reputacjęGreK ma wspaniałą reputacjęGreK ma wspaniałą reputacjęGreK ma wspaniałą reputacjęGreK ma wspaniałą reputacjęGreK ma wspaniałą reputacjęGreK ma wspaniałą reputacjęGreK ma wspaniałą reputacjęGreK ma wspaniałą reputacjęGreK ma wspaniałą reputacjęGreK ma wspaniałą reputację
Zwierzęca siła na wpół wybudzonych piaskożerów łamiących drewniane, masywne deski jak cienkie szczapy budziła respekt i atawistyczny lęk. Co innego wygłaszać buńczuczne przemowy a co innego podejść uzbrojonym tylko w oszczep i stanąć na przeciwko bestii, której jedno machnięcie łapą zrobi z ciebie siekane mięso. Zapał Czerwonych Żagli do wcielenia planu w czyn wyraźnie osłabł i wyraźnie szukali pretekstu do honorowego wycofania się.

Wyuczonym, płynnym ruchem wysunął nóż i przejechał ostrzem po gardle czarownika. Ciepła jucha ochlapała mu twarz, zabarwiła na czerwono szare wargi. Magiczny zacharczał przyciskając dłonie do rozciętej szyi, próbując zatrzymać uciekające z niego falami życie.
Nazz widział tą scenę poprzez jasne płomienie ognia szalejącego w jego umyśle. Siłą woli powstrzymał ruch ręki. Zacisnął mocno dłoń na skórzanym pasku, zatrzymując ją w drodze do rękojeść broni.

- Trzy kroki w tył i dajcie działać tym, którzy wiedzą co robić - powiedział patrząc wprost w oczy czarownika.

Jak bardzo chciał wierzyć, że wytatuowany wiedział co robić. Nie czekając na reakcję Żagli, odwrócił się do nich tyłem i zaczął tkać słowa, które miały uspokoić zdenerwowane jaszczury.


Pierwszy rzut na perswazję (próba wpłynięcia na czarownika, nie Nazz go nie zabił - póki co ), drugi to ew. przerzut. Trzeci rzut na CALM, próba uspokojenia piaskożerów, już bez przerzutu

 
__________________
LUBIĘ PBF
(miałem to wygwiazdkowane ale ktoś uznał to za deklarację polityczną)
GreK jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem