Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-03-2023, 07:06   #15
Mi Raaz
 
Mi Raaz's Avatar
 
Reputacja: 1 Mi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputację
Szacun. Dużo pracy włożyłeś w te rozpiskę.

Ciekaw jestem Brujah. Niedawno grałem w sesji u Pipboya79 i on tam bardzo ciekawie rozwiązał temat Brujah. Szefowa klanu zdradziła, książe wygnał ją z miasta. Doszło do szeregu walk, jednak Brujah to buntownicy. Pewien młody Brujah stanął przeciw szefowej swojego klanu inicjując coś w rodzaju wojny domowej na skalę miasta. Koniec końców zdrajców wygnano, a ten Brujah został wiernym Camarilli primogenem w Paryżu.

Ja tam z kolei zagrałem porzuconym Brujah, potomkiem starej primogen, któremu darowano życie w zamian za wierność. Nawet wadę miałem, która obniżała mój status.

Co do Banu Haquim to wydawcy wampira stali się ofiarami poprawności politycznej i to zaczyna przytłaczać. Każdy może w Camarilli zagrać islamistą z Banu Haquim, każdy może zagrać czarnoskórym Lasombra, ale żeby w wilkołaku zagrać aryjskim wilkołakiem o korzeniach wikingów, to już nie ma szans... bo nazizm.

A w gotowych scenariuszach jest jeszcze gorzej. Do Upadku Londynu jest 5 gotowych postaci.
Lesbijka szlachcianka,
Czarownica feministka,
Lekarz imigrant z Bangladeszu,
Czarnoskóry weteran wojskowy.
Jedyny identyfikujący się jako biały heteroseksualny mężczyzna urodził się jako Antonina.

Nie mówię, że to złe, jeżeli się to rozpatruje jako pojedyncze wątki, ale wszystko razem przypomina oderwaną od rzeczywistości papkę Netflixa.

Myślę nad Ventrue lub Toreadorem do tej sesji.

A przy okazji: za chwile obsługa przydzieli ostrzeżenia za wulgaryzmy i czerwony kolor w tekście. Uważaj.
 
__________________
Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe.

”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej.
Mi Raaz jest offline