15-03-2023, 22:18
|
#35 |
Młot na erpegowców | Przyglądająca się zewłokom hien Riona Bruin wydawała się Larze bledsza niż zwykle. Medyczka jednak nie podejrzewała, by stały za tym przyczyny inne niż psychologiczne.— Nie ma powodu do obaw — rzekła do niej pocieszająco, chwilę po opatrzeniu barda. — Cokolwiek jest w środku, zajmiemy się tym. Uratujemy też kogo się da. Jeśli nie czujesz się na siłach, wróć do reszty. I tak bardzo pomogłaś, dziękuję.
Podążając po śladach trójki mężczyzn, Quatermain wcisnęła się do środka prawego skrzydła karawanseraju. Trochę później dotarła do samej kuchni. Porozstawiane przy kolejnej barykadzie pułapki zauważyła zawczasu, ale postanowiła ich nie rozbrajać, dopóki okolica nie zostanie zabezpieczona. — Panowie, spokojnie — zwróciła się do towarzyszy. — Pozwólmy im powiedzieć dlaczego się tu schronili. Do czego tu właściwie doszło? Zapytała jedno z trójki młodych. |
| |