Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-03-2023, 23:37   #30
Azrael1022
 
Azrael1022's Avatar
 
Reputacja: 1 Azrael1022 ma wspaniałą reputacjęAzrael1022 ma wspaniałą reputacjęAzrael1022 ma wspaniałą reputacjęAzrael1022 ma wspaniałą reputacjęAzrael1022 ma wspaniałą reputacjęAzrael1022 ma wspaniałą reputacjęAzrael1022 ma wspaniałą reputacjęAzrael1022 ma wspaniałą reputacjęAzrael1022 ma wspaniałą reputacjęAzrael1022 ma wspaniałą reputacjęAzrael1022 ma wspaniałą reputację
Kolejną misją, do której został przydzielony Ivegamius, było odnalezienie i zniszczenie opanowanemu przez sztuczną inteligencję czołgu Leman Russ. Skitariusowi przypadło siąść za sterami Ironstridera Ballistariusa, potężnie wyglądającej bojowej maszyny kroczącej, uzbrojonej w podwójne działo laserowe. Sam moment przesiadania się z wiernego motora na Ironstridera był niemal religijnym przeżyciem. A gdy Ivegamius poczuł kopa stymulantów bojowych, w momencie gdy jego umysł sprzęgł się z maszyną, dziękował Omnisjaszowi za ten hojny dar losu. W całej tej wymarzonej sytuacji był jednak pewien mały problem, lub jak to mówią “łyżka cukru w baku z paliwem” - na akcję miał wyruszyć razem z xenos. Z eldarami.

Na szczęście nowi współsprzymierzeńcy okazali się w miarę kompetentni w prowadzeniu działań bojowych przy pomocy pojazdów i Leeman Russ wz. Eradicator został unieszkodliwiony a zasobami jego cogitatorów mieli się zająć techegzorcyści.


Z zebranych informacji wynikało, że Nomen Ryne może mieć kryjówkę w odległym rejonie pokrytym dżunglą. Połączone siły AdMechu, IG oraz eldarów miały udać się na miejsce czołgiem antygrawitacyjnym typu Falcon. Powiedzieć, że Ivegamiusowi nie podobał się ten pomysł, to nic nie powiedzieć. Skitarius miał wsiąść na pokład xenotechu… Jeżeli Omnisjasz nie ukarze go natychmiast, to z pewnością rzuci na niego klątwę w przyszłości.

Czołg wyglądał na kruchy i delikatny. Uzbrojony w laser pulsacyjny i działka shurikenowe. Mógł przewozić kilku żołnierzy w przedziale desantowym. Van der Durshal obszedł ostrożnie pojazd, przyglądając się mu uważnie. Konstrukcja nadwozia była płaska, w zamierzeniu konstruktorów zapewne miała odbijać pociski przeciwpancerne podkalibrowe, czy jednak dobrze sobie radziła z pociskami kumulacyjno-odłamkowymi czy laserami?
Mrucząc modlitwy mechanicum Ivegamius wszedł do środka maszyny. Jeden z eldarów patrzył na niego z dziwnym wyrazem twarzy, ale Skitarius nie był w stanie powiedzieć dlaczego. Czy znał się na eldarskiej psychice? Właściwie to ani na eldarskiej, ani na psychice. Ale wydedukował, że xeno wygląda tak dziwnie, bo musi mieć zatwardzenie. Może malfiańskie jedzenie mu nie służyło.
Gdy ruszyli w drogę, natychmiast okazało się co stanowi o przydatności bojowej i operacyjnej Falcona. Prędkość i możliwość poruszania się po (a w zasadzie nad) trudnym terenem. Mknęli do celu z zadziwiającą szybkością. Ivegamius postanowił przyjrzeć się maszynie bliżej, nigdy nie wiadomo, kiedy ta wiedza się przyda podczas walki przeciwko takiemu czołgowi.

Z zamyślenie wyrwałz skitariusa burza. Pioruny waliły z nieba, uderzając niebezpiecznie blisko pojazdu. Skitarius zaczął obliczać odległość, w jakiej biły błyskawice, częstotliwość wyładowań. Do tego przeanalizował wysokość chmury, obliczył siłę wiatru. Z obliczeń wynikało, że pogoda nie jest naturalna dla tego regionu, i że kontynuowanie podróży z 86% prawdopodobieństwem skończy się uderzeniem pioruna. Trzeba było działać. - Ta anomalia pogodowa nie jest normalna - przekazał pilotowi. - Musimy jechać przez obszar będący starą elektrownią lub posiadający inne czynne linie napięcia. Trzeba z niego wyjechać i się schować. Na mapie widać wzgórza nieco na wschód od nas, tam powinniśmy znaleźć bezpieczne schronienie.
Korzystając z przerwy w podróży, AdMechowiec spożytkował czas przyglądając się kilku ciekawym rozwiązaniom Falcona - kompleksowi optyczno-elektronicznych środków zakłócających, przyrządom celowniczym, kogitatorowi balistycznemu i systemowi stabilizacji pola widzenia.

Tech: 6, 4, 4, 1, 1, 3, 3
Survival: 6, 6, 4 1, 2

Kolejnym przystankiem w drodze był opuszczony budynek Planetary Defence Forces. Ivegamius ruszył z innymi na przeszukiwanie terenu. Najbardziej w całym kompleksie zainteresował go niepozorny, mały budynek umieszczony między zbrojownią a kwaterą dowództwa. Miejsce do którego prowadziła cała masa kabli. Centrum łączności.
Skitarius wszedł do środka i wszystko uważnie obejrzał. pokoje ze sprzętem zostały dokładnie wypalone ładunkami fosforowymi. Iksy znały się na robocie. Nie dopuścili, aby nawet strzępy informacji wpadły w ręce wroga.
Przeczesując teren kompleksu, Ivegamius rozbroił kilka pułapek, znalazł granat dymny i odłamkowy oraz, o dziwo, magazynek do swojej broni.

Investigation: 5, 5, 5, 5, 6, 4, 1 (shift na pozyskanie dodatkowych informacji)
BS: 4, 5, 6, 1, 1, 2, 2, 3

Po opuszczeniu kompleksu PDF, dziwna grupa ruszyła w dalszą drogę, aby odnaleźć i usunąć wspólnego wroga. Natrafili jednak na niebezpieczne rozlewisko, po którym strach było się poruszać, nawet Falconem.

Strach: 6, 5, 2
 

Ostatnio edytowane przez Azrael1022 : 16-03-2023 o 23:43.
Azrael1022 jest offline