Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-03-2023, 07:38   #350
Elenorsar
 
Reputacja: 1 Elenorsar jest godny podziwuElenorsar jest godny podziwuElenorsar jest godny podziwuElenorsar jest godny podziwuElenorsar jest godny podziwuElenorsar jest godny podziwuElenorsar jest godny podziwuElenorsar jest godny podziwuElenorsar jest godny podziwuElenorsar jest godny podziwuElenorsar jest godny podziwu
Po tym wiemy na obecna chwilę proponuje następujące rzeczy:

1. Mara wchodzi na dach Antoni i obserwuje, czy zbiry idą w stronę wioski. Daje nam znak, gdy ich zobaczy i podpalamy chałupę.
2. W tym momencie wybiega Falko i krzyczy, że spichlerz się pali, trzeba pomoc, bo zapasy szlag trafi.
3. Baby wrzeszczą i krzyczą, Falko cofa się do wioski na drogę do cmentarza.
4. Manfred może się schować między spichlerzem i budynkiem, a gdy Mara da znać babą, żeby się chwały, to ten może okrążyć budynek, aby odciąć drogę powrotną zbójom.
5. Gdy tylko przekroczą budynek, strzelcy razem z Marą szyją w bandziorów, a Manfred i Falko gonią za tymi co próbują uciec.
6. Reszta pomocników może odcinać pozostałe drogi.

7. Jeżeli zbóje sami nie wyjdą, to proponuję, aby Falko w panice pobiegł do ruin, wykrzyczał z daleka, że pali się i trzeba pomoc, bo zapasy szlag trafi i jak zbóje ruszą z ruin, to dalej tak samo jak od punktu 3.

Oczywiście, jak żadna z powyższych nie ruszy zbójów z miejsca, to trzeba będzie myśleć o czymś innym, ale to tego się już nie zaplanuje. Co wy na to powyżej?

Ps: widać trzeba było na nas małego bata, bo ruch się zaczął. A tak na serio, to taki bat by na mnie wcześniej nie zadziałał. Zwyczajnie od soboty do wtorku nie miałem czasu na odpisy, a gdy teraz mam już luźniej, to mogę się bardziej zaangażować

Edit: co to za dziwna smutna minka nad postem? Ja jej w tekście nie mam...
 

Ostatnio edytowane przez Dekline : 25-03-2023 o 15:36.
Elenorsar jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem