Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 04-04-2023, 19:30   #44
abishai
 
abishai's Avatar
 
Reputacja: 1 abishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputację
- Ja mogę ruszyć z tobą.- dotąd milczący Harry zwrócił się do Malvina. - Zapasy w tym budynku też się w końcu skończą, a wojsko pewnie rozdaje żywność która dłużej wytrzyma.
Wzruszył ramionami dodając. - Z pewnością wyprawa jest ryzykowna, ale co dziś nie jest? No i nie wiadomo na co natrafimy po drodze. Może coś uda się dodatkowego zgarnąć. -
Sportowiec zdecydowanie miał dość "chowania się pod kocem", dość czekania aż będzie lepiej. Zawsze mierzył się z przeciwnikiem twarzą w twarz. I obecna sytuacja tego nie zmieniła.
- Poza tym... wypadałoby wpaść po drodze do jakichś sklepów ogrodniczych. U rodziców zajmowałem się ogródkiem. Myślę że na balkonach da się uprawiać nieco warzyw. - wzruszył ramionami na koniec.
 
__________________
I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny.

Ostatnio edytowane przez abishai : 04-04-2023 o 21:53.
abishai jest offline