Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-04-2023, 09:54   #41
Sindarin
DeDeczki i PFy
 
Reputacja: 1 Sindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputację
- To rozsądne założenie – odpowiedział na pytanie medyczki elf - Siły porządkowe Sakhrabayi, nawet jeśli patrolują drogi w takiej odległości od miasta, nie mogą być wszędzie. Zarządcy karawanseraju zapewne szkolą własną ochronę, lub zatrudniają kompanie najemnicze - dodał, schylając się oszronionej szyi jednego z trupów i rozcierając w palcach odrobinę zmrożonej krwi. Magia lodu – to znaczy, że „czarownica” nie była tylko nietypowo odzianym najeźdźcą, dysponowała prawdziwymi zdolnościami. Pozostawało tylko ustalić, jaki był ich charakter i potęga. Badacz rozejrzał się, szukając innych śladów, osmaleń na ścianach, nienaturalnie szybko postępujący rozkład, ewentualnie… tak! Posadzka w dormitorium była mocno popękana – zbyt mocno w porównaniu z pozostałymi pomieszczeniami, by zrzucić to na zużycie. Do tego większość jej fragmentów wydawała się wypchnięta od dołu. Deirlial przyklęknął i rozgrzebał odrobinkę gruzu, aż wyrwało mu się ciche „Acha!”
Podniósł się, trzymając w dłoni kawałek uschniętego korzenia.
- Ta „czarownica” wykorzystała czary mrozu, była też w stanie przywołać oplątujące pnącza. Wygląda na to, że mamy do czynienia z magią natury – druidzką lub szamańską - przekazał informacje towarzyszom.

Stojąc pod drzwiami warsztatu, elf poświęcił chwilę na nasłuchiwanie – szabrownicy albo skończyli pracę i opuścili karawanseraj, albo, co bardziej prawdopodobne, zdali sobie sprawę z ich obecności i przygotowali się na najście.
- Jeśli cały kompleks jest tak symetryczny, jak się wydaje, będzie tam prowadziło drugie wejście – powiedział cicho - Może je sprawdzimy? –
 
Sindarin jest offline