Ruben prychnął głośno.
- Ojczulek chyba żartuje? Nie wiemy co to za człowiek, czy to w ogóle człowiek, jakimi mocami dysponuje i mamy w ciemno zgodzić się na pomoc za marną koronę? Jakoś tego nie widzę… - wziął porządny łyk wina. To miała być prosta robota, a wszystko powoli zaczyna się komplikować. Co jeszcze wydarzy? Kto jeszcze przylezie z nagłą prośbą o ratunek? Jeżeli jeszcze wynikną jakieś nieprzewidziane komplikacje, to trzeba będzie przycisnąć Gustava o zwiększenie wynagrodzenia, ale tym się będzie później martwił.
Wziął głęboki wdech, policzył w myślach od pięciu w dół, wypuścił powietrze i powiedział:
- Oczywiście, że nie uciekniemy… Ale na pewno będzie was to więcej kosztować…
__________________ Tell Me Something, My Friend, Have You Ever Danced With the Devil in the Pale Moonlight? |