Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 08-04-2023, 15:03   #275
psionik
 
psionik's Avatar
 
Reputacja: 1 psionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputację
Jace wyszedł z izby wspólnej ledwo tłumiąc chęć usmażenia tego co Mikelowi zostało z mózgu po licznych urazach głowy. Jedynie dzięki naukom Irori zdołał zapanować nad sobą. Trzasnął drzwiami swojego pokoju i całym ciężarem oparł się o nie, następnie bezsilnie zjechał w dół do pozycji siedzącej. Siedział tak przez dłuższą chwilę próbując zrozumieć nagły napad towarzysza. Przez chwilę podejrzewał, że mają do czynienia nie ze zwykłymi istotami koszmarów, ale z ich potężniejszymi wersjami. Tymi, które potrafią całkowicie podporządkować sobie istotę, której sen przejęły, ale nie wykrył żadnej aury wokół towarzysza.
Uspokoił oddech i wstał przygotowując się do rytuału, jaki miał zamiar przeprowadzić. Wątpił by ci głupcy byli w stanie zrobić cokolwiek sensownego dzisiejszego dnia, dlatego wszystko spoczywało na jego barkach. Miał tylko nadzieję, że Rufus wykaże się większym rozsądkiem i odwiedzi świątynie.
Przez kolejne piętnaście minut Jace nie mógł skupić się na zaklęciu, wciąż będąc zbyt poruszonym wcześniejszą kłótnią, dopiero po kolejnych paru minutach udało się zogniskować magiczną energię.

Rytuał wymagał dość złożonego procesu wyszukiwania osób. Im dokładniejszy miał obraz w głowie, im więcej szczegółów był w stanie przywołać, tym dokładniej mógł utkać magiczną energię wyszukując istotę. Najlepiej jeśli miałby jakiś fragment istot, jak na przykład pukiel włosów, kawałek skóry, ale Jace jako psionik posiadał coś równie istotnego - mentalny obraz przeciwnika. Echo jego astralnej formy. Pozwoliło to na zlokalizowanie poszukiwanych.

Gdy schodził na dół, przy stoliku, który zajmowali ponad godzinę temu było pusto. Westchnął tylko mocniej okrywając się kapturem. Znalezienie kryjówki sióstr zajęło mu około godziny. Gdy wracał było jeszcze jasno, ale towarzyszy nadal nie było na miejscu. Jace podszedł do karczmarza.
- Jak pojawi się Rufus, powiedz mu proszę, że to, czego szukają znajduje się w trzecim magazynie Seneki na zachód od zbrojowni. - widząc zaniepokojone spojrzenie dodał. - Spokojnie, to nic groźnego. Przynajmniej nie teraz.
- A Ty? -
spytała Gestelle. Jace wzruszył ramionami.
- Będę w domu szkolnym Redcliffe'a. - powiedział wychodząc.

Na zewnątrz słońce chyliło się ku zachodowi. Zmarnowali zdecydowanie za dużo czasu na kłótnie. Co gorsza, Beleren był pewien, że odbije się to negatywnie na morale obrońców. Jak dużo osób ich słyszało? Jak szybko plotki obiegną miasto?
Minął zbrojownie kierując się na północ. Cała sytuacja nie podobała mu się w ogóle. Powinni ze sobą współpracować, zamiast sobie przeszkadzać.
Z ponurych myśli wyrwały go drzwi budynku do którego zmierzał. Nawet nie zorientował się kiedy tu dotarł. Wszedł pewnie zamykając drzwi za sobą. Pozdrowił Klemensa, obecnego kustosza przybytku zamieniając z nim parę zdań. Dzięki pozycji obrońców Longshadow i zaufaniu jakie zbudowali, psionik dość szybko dostał pełen i nieodpłatny dostęp do zbiorów Klemensa, co skrupulatnie wykorzystał. Za resztę zgromadzonej gotówki zakupił potrzebne materiały i zabrał się za analizę zaklęć. Jak zwykle w takich momentach, praca pochłonęła go do tego stopnia, że zorientował się dopiero, gdy oliwna lampka stojąca na blacie zamrugała sygnalizując wypalenie się oliwy. Jace nie skończył jeszcze przygotować. Obok niego magiczne pióro sunęło równe linie po pergaminie magicznej księgi kreśląc skomplikowane wzory przywołań i instrukcje poszczególnych czarów. Przydatne zaklęcie przyśpieszyło pracę kopiowania zaklęć, ale to nadal za mało. Mężczyzna potarł skronie odchylając się na krześle. Był za daleko, by zobaczyć co się dzieje w magazynie i czy drużyna odebrała wiadomość. Dokończył kopiowanie zaklęć i pożegnawszy się wyszedł rzucając po drodze kilka zaklęć ochronnych. Cokolwiek się będzie działo, należy być przygotowanym na walkę.


czary:
Heightened Awareness
Mage armor
Remove Fear

 

Ostatnio edytowane przez psionik : 08-04-2023 o 15:18.
psionik jest offline