Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-04-2023, 12:29   #29
Dekline
Opiekun działu Warhammer
 
Dekline's Avatar
 
Reputacja: 1 Dekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputację
Anton był coraz bardziej zafrapowany problemem lokalsòw, głównie dlatego że niedługo mógł zacząć dotyczyć jego samego. Gustav dalej nie wierzył w opowieści o straszniej bestyji, lecz i tak nie mial nic do roboty, pić nie chciał, a nogi rozprostować trza, to tez po wrzuceniu czegoś na ząb postanowił obejść wieś po kole. Wszakże jeśli jakiś potwór miałby pogrozić wsi to musem jakoś się musiał doń dostać, czyż nie? Chyba że to jaki czarownik który skórę zmienia, albo i jak zwykły człek wygląda, tedy jego spacer pójdzie na marne, coz...

Karl postanowił poszukać śladów na zewnątrz palisady, zważając aby wrócić w porę aby zeskrobać z siebie błoto i zdążyć na wieczerzę. Tropienie polegające na powonieniu, z góry skazane było na porażkę, musiał więc skupić się na śladach, czy to stóp na klepisku czy to szponów na opłotku.

Po posiłku Anton sprawdził swe buty, przewinął onuce i dodatkowo zabezpieczył cholewki, aby zachować stopę w miarę możliwości sucha na tych przeklętych bagnach. Nie potrzebował towarzystwa, ale też wartalo mieć druga parę oczu to też spytał karczmarza niby od niechcenia, lecz też dość głośno aby ktoś mógł się doń przyłączyć:

- Panie, a te pale to tak po całej wsi na okół? Da się to obejść bez kąpieli pod musem?
 
__________________
ORDNUNG MUSS SEIN
Odpowiadam w czasie: PW 24h, disco: 6h (Dekline#9103)
Dekline jest offline