Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15-04-2023, 13:03   #105
Zell
Edgelord
 
Zell's Avatar
 
Reputacja: 1 Zell ma wspaniałą reputacjęZell ma wspaniałą reputacjęZell ma wspaniałą reputacjęZell ma wspaniałą reputacjęZell ma wspaniałą reputacjęZell ma wspaniałą reputacjęZell ma wspaniałą reputacjęZell ma wspaniałą reputacjęZell ma wspaniałą reputacjęZell ma wspaniałą reputacjęZell ma wspaniałą reputację


Po północy, mieszkanie Heinricha


Heinrich był tym dniem jakoś niespodziewanie wyczerpany. Ciężko usiadł na łóżku, zastanawiając się czy w ogóle ma ochotę dziś się przebierać do snu, a nie wpaść w jego objęcia tak, jak wrócił. To była naprawdę kusząca perspektywa...

Mimo chęci buntu przeciw nocnym konwenansom, stary Łowca Czarownic... BYŁY Łowca Czarownic, zaczął zdejmować uliczne ubranie. Jak zawsze jego wzrok spoczął na skrytej pod bandażami mutacji, która codziennie przypominała mu kim się stał.
Zsunął bandaż, dotykając metalu skóry, z jakimś zamyśleniem przyglądając się temu obawowi chaosu, który na sobie nosił.
A może błogosławieństwu?

Mężczyzna przymrużył oczy i nie umiał się nie uśmiechnąć. Przed oczami widział te złote oczy pełne magii. Wydawało mu się, że wciąż czuje ziołowy zapach, miękkość ust...

Zaśmiał się.

Och, ta przeklęta wiedźma i jej sztuczki! Heinrich przecież znał ich smak, wiedział czemu powinien takich unikać. Merga była cwanym graczem i zdeprawowanym bytem, jakich uczono go unikać... co i sam mógł uczyć. Musiał z nią uważać, ale...

To było tak cholernie kuszące i przyjemne.

Ponownie skrył mutację pod porządnie zawiązanym bandażem nim ułożył się do snu. Jutro wyśle Silnemu wiadomość, by z nim nawiedzić biedaka, który położy metal na jego metalowej skórze. Po tym... trzeba będzie zająć się sprawą teatru... ale dbałość o pozory najpierw, prawda?

Pamiętaj, że nie jesteś już Łowcą Czarownic, staruszku.


 
__________________
Writing is a socially acceptable form of schizophrenia.
Zell jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem