Przez chwilę rozważała czy Eleril nie będzie potrzebować leczenia lecz gdy usłyszała wrzask upiora i zlał ją zimny pot “zdecydowała” że trzeba się go pozbyć.
-
Przepadnij ! - Krzyknęła kończąc inkantację i posyłając salwę trzech pocisków w umarłego. Zaklęła siarczyście widząc że ten wciąż trzymał się na nogach choć raczej resztką sił.