Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-04-2023, 23:24   #388
Lord Melkor
 
Lord Melkor's Avatar
 
Reputacja: 1 Lord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputację



Bertrand żegnając się z siostrą oczywiście obiecał że wróci, nie mógłby postąpić inaczej. Ale poprosił też wicehrabinę i Riverę by zajęli się nią gdyby jednak bogowie w końcu odwrócili się od niego i nie wróciłby z wyprawy.

Słyszał dźwięki zwiastujące rozpoczęcie bitwy, ale nie miał już na nią wpływu. Starał się zachowywać czujność kiedy schodzili w trzewia ziemi, dlatego odmówił kiedy Amazonki oferowały liście "koki". Nie chciał by jego zmysły były osłabione.

Nie do końca rozumiał te wszystkie rozmowy o magii, ale cieszył się, że mieli po swojej stronie dwie czarodziejki, Lelande i Vivian. W końcu jednak natknęli się na pierwszych przeciwników co zakończyło nerwowe wyczekiwanie. Nadszedł czas na szybkie decyzje i krwawy taniec jego ostrza.

- Moim zdaniem wziąć te jaszczury w dwa ognie to dobra taktyka. Vivian, jak jesteś w stanie to przenieś kilka osób na ich tyły, zaatakujemy z dwóch stron. Ja sam też mogę się przenieść - zaproponował.
 
Lord Melkor jest offline