Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-04-2023, 23:50   #282
Aro
 
Aro's Avatar
 
Reputacja: 1 Aro ma wspaniałą reputacjęAro ma wspaniałą reputacjęAro ma wspaniałą reputacjęAro ma wspaniałą reputacjęAro ma wspaniałą reputacjęAro ma wspaniałą reputacjęAro ma wspaniałą reputacjęAro ma wspaniałą reputacjęAro ma wspaniałą reputacjęAro ma wspaniałą reputacjęAro ma wspaniałą reputację


"Nie," Jehan parsknął w myślach.

— Oczywiście, Wasza Ekscelencjo — odparł ochoczo.

Najście niepozornej urzędniczki wedle przyjętego konwenansu zignorował teatralnie, udając nagłą i bezbrzeżną fascynację własnymi paznokciami, miejscami tylko zerkając na nią i Pająka spod rzęs w geście naturalnej ciekawości. Wypowiadane przez kobietę słowa jednak pozostawały w niesłyszalnych dla Jehana rejestrach, uniesiona dłoń skrywała usta i uniemożliwiała czytanie z ruchu warg, a próba wychwycenia choćby cienia reakcji na twarzy Simona Lefebvre'a była z góry skazana na porażkę. Marmurowe statuy wykazywały się większą mimiką twarzy niż perpignański mistrz szpiegów. Błysk w chłodnym spojrzeniu musiał być grą światła.

Zmęczenie bez wątpienia miało ponownie dać o sobie znać prędzej, niż później, wnosząc po powracającym w kącikach zielonych oczu pieczeniu, lecz pytanie Pająka było tylko retoryczną figurą, iluzją wyboru i dyplomatyczną uprzejmością. Nawet jeśli nie było tymi rzeczami, Jehan nie byłby w stanie odmówić tak smakowitej propozycji. Motorowe bestie Afrykanów były jedynym środkiem, który być może był w stanie dogonić uciekających niewolników, mających przewagę - jeśli prędki rachunek mu się zgadzał - kilkunastu godzin. Jeśli pościg dopadłby zbiegów, mogła nadarzyć się okazja do rozmowy. O ile w przeciwieństwie do strzelca nadal posiadali języki i znali frankijski, catalę czy choćby perpignański argot będący mieszanką tych dwóch pierwszych. Jehan zadowoliłby się nawet łamanym purgaryjskim. Być może - w końcu, wreszcie! - usłyszałby coś o chyba-Kruku lub Przedrzeźniaczach; coś, co nie było wykrzywione mgłą przeminionej dekady. Chłopak rozluźnił palce, które zacisnęły się na poręczy krzesła na ten prospekt.

— Służba Pięści i Jego miastu jest najwyższym honorem — oznajmił, wygładzając ton grożący drżeniem w ekscytacji. — Wszelkie informacje dotyczące bezpieczeństwa Perpignanu oraz racji stanu zostaną panu przekazane bez zwłoki. Zarówno te pozyskane podczas pościgu, jak i ewentualne szepty z ulic naszego miasta. Być może z czasem dowiodę Ekscelencji mojej lojalności.

Młodzieniec uśmiechnął się lekko. Jakby ktokolwiek lub cokolwiek poza nim samym mogło liczyć na jego lojalność.

— Byłbym jednak wdzięczny, gdyby pałac był w stanie zapewnić parę podstawowych rzeczy, niezbędnych w podróży — Jehan spojrzał wymownie na swój skromny ubiór. — Wątpię bowiem, abym miał czas na udanie się do domu, by przygotować się do drogi...?
 
Aro jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem