Jest w końcu i nasz olimpijczyk.
Zabawne, że wolałeś się wymądrzać do tego stopnia, że nie skończyłeś mechany. A nie, przepraszam, ty właśnie tylko po to jesteś na tym forum.
"Jakieś książki wydane poza WOTC"?
To jakbyś powiedział, że Sapkowski pisząc o świecie wiedźmina poza sagą tworzy niekanoniczne materiały
Zarazem bardzo wygodnie dla siebie nie zauważyłeś zacytowanego fragmentu z "Sword Coast Adventurer's Guide" do 5e gdzie jest wprost o tym, że helmici są uważani za do przesady zasadniczych i bezlitosnych. Tak samo przy czytaniu tego samego źródła jakoś umknęło ci, że dla Helma pojęcia dobra i zła są zupełnie pozbawione znaczenia. Budujesz całego strawmana na jednym zdaniu z jednego poderka do 3e napisanego przez 4 różne osoby. Celowo przeinaczając i nie dostrzegając szerszego kontekstu i reszty lore (a nawet bagatelizując zdanie twórcy całego settingu). Stare kafelki i mnogość domen przypisanych do każdego bóstwa oraz zakonów o różnych kodeksach ukazują, że religia w DnD nie jest zero-jedynkowa a ten stary dogmat, nawet jakby nadal obowiązywał w niezmienionej formie, to i tak nie jest uniwersalny.