Wątek: Mroczne Czasy
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 22-09-2007, 10:55   #118
Moldgard
 
Reputacja: 1 Moldgard to imię znane każdemuMoldgard to imię znane każdemuMoldgard to imię znane każdemuMoldgard to imię znane każdemuMoldgard to imię znane każdemuMoldgard to imię znane każdemuMoldgard to imię znane każdemuMoldgard to imię znane każdemuMoldgard to imię znane każdemuMoldgard to imię znane każdemuMoldgard to imię znane każdemu
-Ja tego nie tknę! Papa mnie ostrzegał o tych "przedmiotach", a w ogóle jestem za młody... - Ludwiga oburzyły słowa magów które brzmiały w jego uszach jak rozkazy. Volfgang słysząc te słowa owinął kule w skórę jelenia która leżała na fotelu Petera. Lilawander przez nieswoje szaty złapał szczura i zapakował do małej sakiewki oraz oddał tuby z dokumentami swojemu chowańcowi, który bez żadnego problemu wzbił się z powrotem ku niebu. Kapłani byli spłukani mieli tylko po złotym wisiorku z wybitą kometą o dwóch końcach, najwyższy kapłan w swojej sakiewce na monety trzymał 11 złotych koron, miał także kilka sygnetów: srebrny z zielonym oczkiem, złoty przypominający młot i ostatni także złoty bez żadnych ornamentów czy dodatków. Przeszukiwanie zakończył Elf który zbadał ostanie dwa pomieszczenia wyglądały identycznie co te na górze biurko, regały itd.
 
__________________
Quick! Like a Shadows we must be!
Moldgard jest offline