Wątek: Mroczne Czasy
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 22-09-2007, 11:26   #120
Eliasz
 
Eliasz's Avatar
 
Reputacja: 1 Eliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputację
Elf zawiedzony, że nie znalazł nic więcej wsunął oba wisiorki do schowka w ubraniu. Miał ich wiele… Nie ubrań lecz schowków, jako „iluzjonista” ciągle musiał być przygotowany na nowe sztuczki, gdzieniegdzie trzymał nawet składniki by bez sięgania do torby wywołać szybko i efektownie jedno z zaklęć.

Zdumiony patrzył na przemianę jak nastąpiła w Volfgangu, spodziewał się po nim wyłącznie apatii i niezdecydowania, teraz jednak dostrzegł, że i jemu zależy na sukcesie misji i bezpiecznej ucieczce.

- U góry, wszystko dokładnie zbadane. Choć mieliśmy jeden szkopuł, kapłan z kimś rozmawiał, ale po przebadaniu komnaty okazała się pusta, podejrzanym dla mnie był też otwarty sejf, no ale może ktoś tu myślał, że zaraz wróci…? Nie, to i tak mi nie pasuje, sejfów nie zostawia się otwartych uchylonych i widocznych, na pewno nie z cennymi dokumentami. Chyba, że to co mamy to podróbki, dlatego będzie się trzeba samemu przekonać nim je komukolwiek oddamy. Co Wy na to? Było to bardziej retoryczne pytanie, elf i tak już zmierzał szybkim tempem w dół kompleksu.
Zatrzymał się na moment, ponaglając towarzyszy.

- Volfgangu nałóż tą szatę, chodzi o zmylenie ewentualnego pościgu. Jeśli ktoś stanie nam na drodze to dwa razy pomyśli zanim zacznie w nas strzelać. Nie musisz się przebierać, po prostu narzuć ją na siebie i biegniemy do tej niesprawdzonej komnaty a potem do kanałów.

Czekał, aż dogonią i przegonią go wojownicy by ruszyć tuż za nimi. Przy kuli i tak nie mógł korzystać z zaklęć...
 

Ostatnio edytowane przez Eliasz : 22-09-2007 o 11:46.
Eliasz jest offline