Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-05-2023, 17:11   #19
Shartan
 
Reputacja: 1 Shartan ma z czego być dumnyShartan ma z czego być dumnyShartan ma z czego być dumnyShartan ma z czego być dumnyShartan ma z czego być dumnyShartan ma z czego być dumnyShartan ma z czego być dumnyShartan ma z czego być dumnyShartan ma z czego być dumnyShartan ma z czego być dumnyShartan ma z czego być dumny
Oczy veldankenki przyzwyczaiły się powoli do zimowej aury. W pewnym momencie dostrzegła jasne światło. Podążając w jego kierunku zobaczyła drewniany dom. Poczuła się naprawdę szczęśliwa. Cała grupa będzie miała tej nocy gdzie przenocować.

Oddysya znalazła plecak z żywnością i jeszcze bardziej się ucieszyła. Nie tylko będą mieli gdzie spać, ale też nie będą głodni. W dodatku znaleźli też zimową odzież. Jednak najważniejszym znaleziskiem był dziennik, którego zawartość przeczytał Marcel, który trochę wyjaśnił ich sytuacje. Dziewczyna usłyszała pytanie od czarownika.
- Przejęzyczyłam się, miałam na myśli stopnie.
Osoba, której własnością był dziennik pisała we wspólnym. Zatem najprawdopodobniej pochodziła z Faerunu.

Zabrano się żwawo ożywienie domu i już wkrótce z kominka dochodziło ciepło ognia i już za chwilę wszyscy zjedzą posiłek. Poszukiwaczka kiedy tylko ciepło kominka rozgrzało dom wyłączyła kostkę termiczną i sama przebrała się w bardziej odpowiednie ubranie.

W międzyczasie znalazła też kilka przydatnych rzeczy. Siekierę, futro, skórzane rękawice i dwie pary rakiet śnieżnych. Postanowiła, to wszystko dołączyć do jej ekwipunku wraz z dwiema butlami oleju do lamp, które na razie odłożyła. Później kiedy będą opuszczać chatę da je Obrońcy. Możliwe, że się przydarzą.
- 5 dni drogi. W takich warunkach, to bardzo długo.
Zastanowi się nad tym. Sama nosiła zbroje z napierśnika i choć w porównaniu do innych nie była taka ciężka, to 5 marszu w takiej zbroi byłoby problematyczne.

Być może sen podpowie jej jakieś rozwiązanie w tej sprawie lub w jakieś innej.
- Wezmę pierwszą wartę.
Oddysya uznała, że nie wiedząc czy Obrońca zauważy widmowe wilki najlepiej będzie pozostawić go w środku przy oknie by cały czas pilnował czy jakieś niebezpieczeństwo się nie żbliża, a jeśli się zbliży kazała mu zastukać 3 razy w podłogę. O ile wilki byłyby żywe, to Rav je zauważy. Veldakenka uznała, że skoro ten Igor miał powody obawiać się własne życie, to może miał w domu jakąś tajną skrytkę. Przejrzała zatem dom pod tym kątem.
 

Ostatnio edytowane przez Shartan : 12-05-2023 o 17:55.
Shartan jest offline