Moja postać to Major Zeke de Vries, 39-letni były wojskowy. Urodzony na nieprzyjaznej lodowej planecie gdzie jakoś musiał przeżyć i wyrwać się z tamtego dołka. Wstąpił więc do marines. Tam czekała go złota kariera. Trzy tury w lądowych marines i 2 kolejne w kosmicznych marines. Pochwałom i awansom nie było końca. Był typowym poster boy sukcesu, który miał zachęcać nowych śmiałków do wstąpienia w szeregi marines.
Z tego wychodzi, że łatwo mi będzie powiązać się z osobami o jakiejś militarnej przeszłości, np z Twoim logistykiem Ketharian.
Niestety moje eventy z tworzenia postaci są bardzo ubogie tematycznie, bo mam w kolejności występowania: kontakt, nepotyzm przełożonego (który przyspieszył awans), heroizm w walce (auto awans), nepotyzm przełożonego, no i na koniec przeniesienie na inną planetę. Jest nas pięcioro i każdy może mieć dwa powiązania, więc wychodziłby nam z tego pentagram.
Jakoś nie wiem jak nepotyzm przełożonego można by podciągnąć pod regułę powiązań, ale nabycie kontaktu na początku kariery, heroizm w walce i przeniesienie na planetę dają już pewne opcje, na których można popracować.
To przeniesienie jest na koniec kariery więc tak sobie myślę, aby to był trigger odejścia z marines. Na chwilę obecną chodzi mi głowie to, że przypisali Zeke'owi jakieś mocno niemoralne zadanie, którego odmawiał wykonać i albo sabotował misję i zdezerterował albo po prostu odszedł. Ta pierwsza opcja ma swoje plusy dla zahaczek fabularnych, bo dezerter z sąsiedniego imperium ma potencjał dla ciekawych wątków.
No i mógłby się dobrze wpasować do innych, którzy opuścili służbę wojskową z hukiem.
A co do innych tematów:
Cytat:
Zacznijmy od ogółu.
Oficjalnie działacie, jako niezależni kurierzy podejmujący się zarówno zleceń dla oficjalnych władz, korporacji, jaki osób prywatnych. Pokątnie oczywiście nie raz i nie dwa podejmowaliście się różnych nielegalnych działań.
Jak duża jest ich skala, to już wasza decyzja. Nie ma potrzeby wchodzić w jakieś wielkie szczegóły. Chodzi mi tylko o ogólny obraz waszej ekipy. Jak często podejmowaliście się nielegalnych działań? Czy przyjmowaliście zadania, które wymagały wzięcia na siebie wielkiego ryzyka, czy raczej wolicie pozostać takimi malutkimi mróweczkami, które tam coś pod pachą ukryją? Zbierają grosz do grosza i żyją sobie w cieniu, cicho i spokojnie.
Rzucam temat, tak pod luźną dyskusję, bo nie musicie podejmować żadnych wiążących decyzji już, teraz, zaraz.
|
Ja nie miał bym nic przeciwko zarówno małym zleceniom jak i dużym... Wolałbym jednak chyba unikać jakiś moralnie mocno wątpliwych, bo chciałem właśnie w postaci mieć mocny kręgosłup moralny, aby mi nie wyszedł psychotyczny morderca.
Z paczek umiejętności, to z każdej jestem w stanie dobrać sobie coś ciekawego... Leadership już mam na 1 jakby co, ale biorąc pod uwagę niski social postaci, to będzie to bardziej coś w stylu drill sergeant
Jeżeli ta paczka tak jak piszesz ma być wyznacznikiem rysu fabularnego kampanii to ja odrzuciłbym paczkę dyplomaty, bo jakoś nie widzi mi się z tą postacią grać dyplomatycznej kampanii
Cytat:
Trzecią kwestią jest rzecz jasna, wasza krypa.
Tylko Aro podesłał mi pomysł dotyczący tego, jak weszliście w posiadanie statku. Jego pomysł zakłada, że znaleźliście gdzieś, kiedyś jakiś wrak. Opuszczony statek dryfował swobodnie bez załogi, gdzie ku nieznanym rejonom galaktyki. Postanowiliście mu pomóc, zaopiekować się i odrestaurować. Kilka kredytów i kilka miesięcy ciężkiej pracy dalej zdołaliście go odbudować i uruchomić. Teraz .... (tutaj nazwa waszej krypy) stał się waszym wspólnym domem.
|
Ten pomysł mi się bardzo podoba ze względu na potencjał fabularny wynikający z przeszłości statku.
Co do pytań o statek, to moje podejście jest jak niżej:
Cytat:
- jak duży ma być to statek?
Osobiście proponuję coś małego, zwrotnego, szybkiego i posiadającego sporą ładownię w stosunku do całej powierzchni.
|
Też się zgadzam. Nie powinno być to coś rzucającego się mocno w oczy, a ze względu na to, że mamy być kurierami/przemytnikami, to musimy mieć możliwość szybkiej ewakuacji.
Cytat:
- preferowany typ statku?
Czy ma to być coś stricte handlowego, czy jednak jakiś na przykład statek typu zwiadowczego, czy jednak jakiś statek pomocniczy, bardziej ogólnego przeznaczenia?
|
Kurier/przemytnik kojarzy mi się bardziej z małymi ładunkami/pojedynczymi osobami do przewiezienia, więc nie szedłbym w jakiś handlowy frachtowiec. Bardziej chyba właśnie jakiś zwiadowczy, kurierski coś w ten deseń.
Cytat:
|
- czy statek poza ładownią ma posiadać przedział pasażerski (pomijamy oczywiście pomieszczenia załogi)? Pytanie dotyczy tego, czy zamierzacie oferować przewóz osób w większej liczbie.
|
Raczej bez przedziału pasażerskiego dla masowego tranzytu. Bardziej kilka dodatkowych kabin, aby brać vipów/osoby, które się muszą potajmnie przedostać.
Cytat:
|
- czy statek ma być uzbrojony? A jeśli tak, to jak bardzo?
|
Zdecydowanie... Zeke musi mieć broń do kalibrowania.
A tak na poważnie, to na pewno, bo żyjemy na pograniczu, więc ataki piratów będą się zdarzać. Pytanie czy uzbrojenie musi być widoczne, czy mogą być to na przykład jakieś wysuwane wieżyczki albo bojowe drony?
Cytat:
|
- czy bardziej wolicie postawić na szybkość i niewykrywalność, czy może siłę rażenia?
|
Szybkość i niewykrywalność, ale statek powinien być w stanie stawić czoła jednostkom podobnej wielkości.