Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 11-05-2023, 17:41   #609
Zaalaos
 
Zaalaos's Avatar
 
Reputacja: 1 Zaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputację
- Mam cię - usłyszał Yusuf gdy jakieś ostrze weszło w jego ciało. Niemal nie odnotował tego faktu. Był tak przeraźliwie głodny. Bestia wyła w jego wnętrzu, grożąc atakiem furii. I ciężko było jej się dziwić. Sędzia pchnął swoje nieumarłe ciało do granic wytrzymałości. Starł się z bogiem. A raczej jego imitacją. Starł się z piątką silnych wampirów. I wciąż żył, w oku cyklonu, z chaosem wszędzie dookoła.

A teraz czuł w powietrzu świeżą Vitae, zarówno ludzką, ale też i słodką, słodką krew wampirów. A ciało które wciąż trzymał w rękach kusiło najbardziej. Kusiło nową siłą. Siłą której potrzebował by zabić boga. Siłą której pożądała i Bestia. Sędzia nie był wstanie jej już odmówić.

Bestia szarpnęła się i okręciła w miejscu, zmuszając łysego albo do wyjęcia ostrza, albo do jego puszczenia. Wraz z nią obróciło się i ciało czarnoksiężnika, mistrza iluzji, które ledwo drgało w wyniku zadanych mu ran. Yusuf zatopił kły w szyi unieruchomionego wampira i zaczął ssać słodką krew, jakby zależało od tego jego życie. Całą swoją świadomość skupił na jednym - trzymaniu miecza i czapki, pozwalając by Bestia zajęła się resztą.
 
Zaalaos jest offline