Ech, żeś dał zagwozdkę, Morph.
Nie powiem, najbardziej się skłaniam ku temu prototypowi z systemami maskującymi (stealth) i to nie tylko dlatego że ma
vibe Normandii z Mass Effecta. Minusem jest pojemność paliwa, bo jeden skok + dwa tygodnie operacji na każdy przystanek na tankowanie to trochę za mało. Też ewentualnie byłbym za modyfikacją rozkładu pokładu, bo oddzielna sala konferencyjna (#10) jest naprawdę zbędna i można ją przerobić na kajuty, żeby każdy miał swój kąt. Główna ładownia z holoterminalem może równie dobrze służyć za konferencyjną. Plus dodać jakąś jedną/dwie skrytki na kontrabandę. No i
Phantom ma największy potencjał fabularny IMHO.
W drugiej kolejności to korweta, mimo że nieco za duża jak na mój gust i ze zbędnymi nam
suites. Zupełnie za to nie przemawiają do mnie pozostałe dwa.
A już na marginesie, to naprawdę doceniam effort włożony już na sam początek w sesję, Morph. Grafiki i dedykowana strona z materiałami, no cudo. Rzadkość nad rzadkościami.