Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-05-2023, 20:44   #120
Buka
Wiedźma
 
Buka's Avatar
 
Reputacja: 1 Buka ma wspaniałą reputacjęBuka ma wspaniałą reputacjęBuka ma wspaniałą reputacjęBuka ma wspaniałą reputacjęBuka ma wspaniałą reputacjęBuka ma wspaniałą reputacjęBuka ma wspaniałą reputacjęBuka ma wspaniałą reputacjęBuka ma wspaniałą reputacjęBuka ma wspaniałą reputacjęBuka ma wspaniałą reputację
Katie paliła papierosa, przysłuchując się rozmowom z coraz bardziej markotną miną... w końcu zaś aż przewróciła oczami.
- Oni tak zawsze? - Spytała Sandrę, ale nie czekając na odpowiedź, westchnęła.

- Słuchajcie no, drodzy panowie... po pierwsze, ten dom pędzlujemy my z Jessy. Więc grzecznie bym prosiła, o odpuszczenie sobie niesienia wszelkiej pomocy w tej sprawie. Idźcie sobie do następnego, albo coś... No i znamy się od pięciu minut, gadka-szmatka, jest milusi, ale ryzyko noża w plecach, przy wspólnym przeszukiwaniu istnieje, a ja na takie zagranie nie mam ochoty... kolejną kwestią jest sama biblioteka, do której mamy zamiar się wybrać... nie rozumiem, o co chodzi z jakimś tragarzem, i dźwiganiem tobołów... macie zamiar stamtąd zabrać setkę książek? Po co?? Nadal również obaj panowie nieznajomi... - Wskazała kiwnięciem głowy Harry'ego i Piotra - ...jakoś jednoznacznie nie umieją zdecydować, kto ma z nami iść, jeśli w ogóle jakiś samiec będzie nam towarzyszył? Ostatnia wypowiedź, przynajmniej dla mnie, tego nie stwierdziła... No i w końcu, jak już wcześniej mówiłam, NAJPIERW chcemy z Jessy zobaczyć resztę waszej ekipy, i Jessy tam ewentualnie zostanie, jeśli uznamy, że można wam ufać? Jednocześnie, sam fakt, iż ona tam zostanie, oznacza również, że i ja wrócę z... kimkolwiek do owej cholernej biblioteczki pójdę, bez wywijania numerów, chcąc odzyskać przyjaciółkę całą i zdrową? Wtedy zaś, po tym wszystkim, obie strony pomyślą o ewentualnym połączeniu grupek, jak wszystko się zakończy cacy. Czy wszyscy zrozumieli, czy wszyscy się zgadzają? Więc kto pójdzie ze mną, zarumienioną, i pielęgniarką, na ową małą wyprawę, jeśli w ogóle pójdzie? Krótko i na temat poproszę, ponieważ odrobinkę już mnie te dyskusje męczą?

Brunetka po skończeniu swojego przemówienia, jednym haustem wypiła resztkę alkoholu w swojej szklance, po czym dopalając kiepa, czekała na odpowiedź od "samców".

A blondyneczka aż zakryła usteczka dłonią, chyba by zamaskować roześmianą buśkę.
 
__________________
"Nawet nie można umrzeć w spokoju..." - by Lechu xD
Buka jest offline