Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 29-05-2023, 19:52   #18
Ketharian
Dział Postapokalipsa
 
Ketharian's Avatar
 
Reputacja: 1 Ketharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputację



Ambulatorium Phantoma, w trakcie tranzytu

Jöel czuł jak po jego czole spływają krople lodowatego potu wsiąkające w chłonny materiał zasłaniającej twarz chirurgicznej maseczki. Okręcając się w miejscu wsunął dłonie pod aparat dezynfekujący, który w jednej sekundzie wysterylizował powierzchnię ochronnych rękawiczek mężczyzny. Odłożył zakrwawiony ssak do metalowej misy na narzędzia i obiegł stół kontrolując wzrokiem holograficzne projekcje wyświetlane ponad stołem zabiegowym.

Ryzykowna operacja na krótką chwilę zmroziła mu krew w żyłach, bo życie pacjentki zawisło znienacka na włosku i tylko dzięki determinacji Reyesa udało się zażegnać najgorsze. Aparatura podtrzymująca życie przestała piszczeć i błyskać czerwonymi diodami, przeszła w uspokajający rytm dźwięków sygnalizujących stabilny stan pacjentki.

- Zeke, pomóż mi z wózkiem noszowym - Leclerc złapał za uchwyty po jednej stronie kołowych noszy ustawionych zawczasu na wysokość łóżka zabiegowego, przysunął je do jego brzegu przygotowując się na przewiezienie dziewczyny do komory kriogenicznej. W ciasnej przestrzeni ambulatorium wszystkie urządzenia dzieliło od siebie nie więcej niż dziesięć metrów, ale nawet na tak krótkim dystansie poważny stan gapowiczki nie pozwalał na to, aby przenosić ją w rękach. Zsunięta na komendę czterema parami rąk, rudowłosa znalazła się na noszach, a chwilę później podwieziona nimi pod kriokomorę spoczęła we wnętrzu ustawionego na minimalnym zasilaniu urządzenia.

Pot przestał spływać po czole Jöela, w zamian zaczęły mu lekko drżeć ręce, a w ustach pojawiła się uciążliwa suchość. Zostawiając pacjentkę w rękach Valerie i Malcolma, Leclerc cofnął się do stołu zabiegowego i zaczął wyłączać niepotrzebne już urządzenia pomocnicze, aby nie pobierały niepotrzebnie mocy. Niewykorzystane w trakcie operacji ramiona robota chirurgicznego zatrzymały się w pozycjach parkingowych, ale holoprojektory wciąż wyświetlały parametry ukończonego chwilę wcześniej zabiegu.




Uderzając palcami w dotykowy ekran przypiętego do ramienia smarthinga Jöel zaczął zgrywać pliki stworzone przez użytą do operacji aplikację, aby mieć cały materiał zabiegowy do późniejszej analizy zastosowanych procedur. Nie wątpił, że Malcolm spisał się doskonale i że on sam nie przeprowadziłby operacji lepiej, ale medyczne doświadczenie nakazywało zidentyfikować moment i rodzaj popełnionego błędu, aby dzięki temu wynieść odpowiednie nauki na przyszłość.

Rudowłosa chimera sprawiała wrażenie pogrążonej w głębokim śnie. Leclerc widział jej profil jedynie przez chwilę potrzebną Valerie na opuszczenie pokrywy kriokomory, ale to wystarczyło, aby poczuł się uspokojony. Najgorsze zostało zażegnane i teraz załoga Phantoma nie mogła uczynić nic więcej niż tylko czekać na wybudzenie gapowiczki za kilkanaście godzin.

W mikrokomunikatorach czwórki załogantów rozległ się znajomy dźwięk alertu, diody ich smarthingów zapłonęły ostrą czerwienią.

Brak zasilania sekcji mostku! Brak zasilania sekcji mostku!

- Kurwa, co znowu? - jęknął Leclerc odwracając się w stronę drzwi ambulatorium.
 
__________________
Królestwo i pół księżniczki za MG gotowego poprowadzić Degenesis!

Ostatnio edytowane przez Ketharian : 30-05-2023 o 19:19.
Ketharian jest teraz online   Odpowiedź z Cytowaniem