Dekares mi w ogóle nie przeszkadza dwóch Stefanów. Jak Twój Stefan coś zrobi zapadającego w pamięć to można dać mu ksywę Jägermeister ;p, ale generalnie z tego jak MG i inni gracze opisują świat, to raczej łatwo wywnioskować o którego Stefana chodzi
Pipboy79
1. jeśli chodzi o sen elfów, to szukałem trochę info o nich i na kilku stronach w necie o wfrp natknąłem się właśnie na technikę Bran-Wa-Shin, która polega na czyszczeniu pamięci tak jakby (czy tam brainwashing). Elfy wybierają sobie które wspomnienia zostawić, a co wyrzucić z pamięci. Ponoć było to zrobione po to, aby elfy nie wariowały z powodu ich długowieczności. Doszedłem do tego, że było to dodane w jakimś zbiorze, czy dodatku jeszcze do 1st ed, mianowicie
Apocrypha Now w rozdziale 9
, a także w czymś co się nazywa
Defenders of the Forest. Ciekawa koncepcja, ale zdecydowanie niech sen będzie normalny, bo też mógłbym czasem zapomnieć o tym, że co trzy dni mój BG ma medytować.
2. Ok to tę scenkę z BN opisze normalnie, bo Stefan Hochlandczyk nie odzywa się wtedy nic, a Duivel na 100% nie jest pewny, że to był on, więc tym razem nie będę konsultował, ale mam już jasność jak pod tym względem prowadzisz sesje
Pozdro!