Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-05-2023, 22:06   #21
Morph
 
Morph's Avatar
 
Reputacja: 1 Morph nie jest za bardzo znany


- Yagoda? Status? - de Silva podniosła głos i tyłek z krzesła, wyraźnie niepewna, czy i co usłyszy w odpowiedzi.
Długa cisza nie zwiastowała niczego dobrego. Karmazynowy blask alarmowego oświetlenia działał drażniąco na zmysły.
Przed oczami Samary wciąż migotały powidoki ostatniego komunikatu z komputera obsługującego skaner 3D.
W lewej skroni czuła dziwne pulsowanie, które nie pozwalało jej skupić myśli. Ledwie kątem oka zarejestrowała, jak na mostek kolejną wchodzą jej kumple. Świadomość i zmysły orbitowały jednak gdzieś zupełnie daleko. Poza mostek i poza ich nadprzestrzenną bańkę.

Gdy Val przeprowadzała diagnostykę systemów pokładowych, Samara nadal z oczami wpatrzonymi w kryształ, stała nieruchomo niczym posąg lub pozbawiony zasilania droid.

- Wszystkie systemy sprawne - zakomunikowała pozbawionym emocji głosem Yagoda - Wszystkie systemy sprawne - powtórzyła, jakby chciała upewnić się, czy wszyscy zrozumieli - Wszystkie systemy sprawne - trzecie ponownie końcowej diagnostyki systemów wyraźnie świadczyło, że pokładowy komputer znowu płatała im figle.
Bushe zasiadająca w najwygodniejszym w całej galaktyce fotelu, ręcznie sprawdzała kolejne pokładowe podsystemy. Choć sama Yagoda zaliczyła poważną zwiechę, to z całą resztą statku było wszystko w porządku. Analizy wskazywały, że źródłem awarii mógł być skan 3D który nie został dokończony i w jego logach widniała cała masa najróżniejszych błędów. Próba ich oceny mogła zająć kilka najbliższych godzin. Pewne było tylko jedno. Oscylacja energii oraz jej zbyt duży pobór przez skaner stanowiło główne źródło uruchomienia systemu alarmowego.
Czy odpowiedzialna była za to sama natura kryształu i jego właściwości, czy tylko systemowe blokady nie pozwalające na użycie pełnej mocy przez urządzenie peryferyjne - pozostawało pytaniem otwartym.
 
Morph jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem