Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 31-05-2023, 04:10   #19
Cioldan
 
Cioldan's Avatar
 
Reputacja: 1 Cioldan nie jest za bardzo znany
Miejsce: pd-zach Ostland; pogranicze z Hochlandem; rz. Wolf; Górski Bród; okolice brodu
Czas: 2521.04.20-23; podróż
Warunki: - ; zróżnicowane

- A czemu tak uważasz? Wczoraj powiedział, że tutaj będzie bród i pewnie pusty to jak widzisz jest ten bród i jest pusty. Czymś ci się narazili, że tak im nie ufasz? - zapytała elfa zdziwionym tonem jakby brała pod uwagę, że może wie o nich coś więcej niż ona i stąd jego brak zaufania do bandy leśnych łuczników.
- Droga Petro, otóż podczas mojego jeszcze krótkiego życia, zwiedziłem cały Ostland i byłem już parokrotnie na południe od Ristedt, przy granicy z Hochlandem. Mógłbym przysiąc, że widziałem już twarz tego Stefana podczas moich podróży, gdy wraz z kuzynem ochranialiśmy cenne wozy kupieckie mojego wuja. Przy trzech takich wyprawach zaatakowali nas podobni do jego wojów bandyci i niemal pewny jestem, że go widziałem wśród tych pyszałków choć wyglądał młodziej. Było to jedynie jakieś 10-12 lat temu, ale przy żywotności niczym jętka na pewno zestarzał się trochę... Mój kuzyn stanął z nim twarzą w twarz, ale on już bije się za Ostland na wschodzie i na tę chwilę nie potwierdzi moich przypuszczeń.- odpowiedział Duivel, starając się zwięźle wytłumaczyć swoją nieufność wobec Stefana. Oczywiście dodatkowo Stefan był człowiekiem co ani trochę nie zwiększało poziomu zaufania do niego.
---

Miejsce: pd-zach Ostland; pogranicze z Hochlandem; rz. Wolf; Górski Bród; okolice brodu
Czas: 2521.04.23; Wellentag; przedpołudnie
Warunki: - ; na zewnątrz: dzień, zachmurzenie, powiew; chłodno (0)

Mundo-naru uważnie się przyglądał tak zwanym 'cudakom' choć dla niego wyglądali ... jak ludzie. Spodziewał się Jaszczuroludzi, Zielonoskórych, Elfów, a nawet Skavenów, a to byli ludzie, tylko mówili inaczej. Jednak musiał się przyjrzeć czy mają jakieś świeże oznaki walki. Zwrócił się do Grety i Lotara.
Z całym szacunkiem, może powinniśmy wrócić do Petry i kontynuować podróż. Mamy armię Chaosu przedzierającą się przez kraj i nie powinniśmy marnować czasu. Chyba, że tych tutaj zaatakowali Zwierzoludzie czy inne pomioty, wtedy zrozumiem chęć pomocy. To tylko moja sugestia....- skinął lekko głową i cofnął się. Czekał aż Magini Światła przetłumaczy dla nich rozmowę, więc póki rozmawiali w obcym języku rozglądał się czujnie po okolicy, ale gdy tylko zaczęli rozmawiać w znanym mu języku zaczął słuchać z uwagą.
 
Cioldan jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem