|
Tak szybko, jak Val się spięła, tak przeszła do paranoicznej dokładności. Zmiany w emocjach były tak nagłe, że mogło się wydawać, jakby cybernetyka przejmowała wolę pilot. Było w tym ziarno prawdy, tyle, że program tkwił głębiej w biologicznej pamięci Bushe. Przetrwać, wykonywać zadania, pokonywać przeszkody po kolei.
Skorelowała kryształ w skanerze i zwiechę Yagody, oczami zbrojnymi w soczewki z interfacem na Samarę, pozwoliła kobiecie dojść do siebie, niespodziewanie - Reyes! Ruda poczeka! - jednocześnie w kącie oka, którego nie potrzebowała, podgląd z kabiny kriogenicznej - Prędko przegraj dane ze skanera na swój deck. Potrzebuję wyczyścić to miejsce.
- Jöel, monitoruj i słuchaj. Sami, Zake - objęła bicepsy mężczyzny wyginając szczupłe ramiona do tyłu. Wygodnie wypięta na fotelu, oparła nogi na czubku swego walcowatego decku, utrzymując je tam w niezrozumiałej równowadze, prezentowała w pełni jednoczęściowy kombinezon z miękkiego płótna jak modelka z Ghostsstars. - Uśiądźcie, proszę.
- Cel to układ TAODROOM, ladujemy na Rao, to ostatnia planeta w układzie, średni pustak, skały i brak atmosfery, jeden satelita. Wyskoczymy kilkadziesiąt godzin od jego orbity. Siadamy na planecie i czekamy na jacht, żeby przekazać ładunek, mam nadzieję, że nasi admini mają umówione sygnały, hasła i miejsca. Wychodząc ze skoku i maskując się zużyjemy sporo energii, naładujemy się przy pobliskim olbrzymie Mrool. Później polecimy na TAODROOM I, planetę trzecią w układzie - wyświetlała wszystko na holo z pałki Układ TAODROOM - żeby oddać prawidłowy ładunek.
Rozejrzała się, czy wszyscy słuchają.
- Teraz proszę, żeby każdy po kolei przedstawił swoje stanowisko. Informacje ogólne, nowe okoliczności, wnioski i propozycje rozwiązania nieoczekiwanego. Starajcie się w tej kolejności. Chciałabym, żeby zaczął Mal, ale nie wiem, czy wciągnął już upiora do skrzynki? - spojrzała na inżyniera - Wszystko jedno, na koniec dodam swoją opinię. Kto pierwszy?
Mocno ścisnęła de Vriesa za udo, znaczy jej zdawało się mocno, jemu pieszczotliwie, ale romans wzrokowy przerwany, bo nowe raporty z pokładowca, Bushe uzyskała dostęp do przeciążonych sektorów. Już nie w rozkroku między virtu, a verite, bo i w mięsie i we wszystkich systemach. W fałszywych przewodach złodziejskich ścian, ambulatorium, wtedy i chwilę wcześniej, mogłaby tak bez końca, a czasu znów wcale, bo uwięzieni w biologii mówili. Wynurzyła.
Zrelaksowana, oczkami znów flirtującymi taksowała swego faceta. 1. Czy nie przeszkadza nikomu wklejanie techniki w ten ładny wątek?
2. Val zaczęła, trochę wyjaśniła i oczekuje sprawozdania z uwagami od każdego po kolei. Jeśli wolicie użyć wątku technicznego wasza wola, ale fajnie, żeby się tu pojawiły wpisy.
3. Na koniec planuje sama doValić.
4. Z informacjami odsyłam do wiki Informacje
5. Dobrze Pilot zakłada, że dotrzemy w okolicę orbity planety Rao na oparach?
6. Czy po zgraniu i wyczyszczeniu pamięci skanera udało się dojść do pełnej stabilności? Jeśli nie starczy kompa Mala to Val użyczy jeszcze swojego. Szkoda tych danych.
Ostatnio edytowane przez Nanatar : 01-06-2023 o 04:25.
|