Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 01-06-2023, 18:24   #176
Slan
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
Wsiedli więc do powozu i jechali długo z przerwami na mniejsze lub większe potrzeby. Erseo opowiadał im o swoim pochodzeniu, bowiem wywodził się z innego świata, nadrzecznego Sarateku, a konkretnie z Miasta Trakisów Akam , gdzie jego ciotka była kimś ważnym. Przyszła królwa Brevoy była z Sarateku.
W pewnym momencie do ich grópy zaczęły zbliżać się trzy konne postaci. Na przedzie był biednie wyglądający szczuroczłek, za nim był kotoczłek w komtuszu, a za nim kurpulentny psoczłek.
- Kurwa, samobieżny dowcip. – powiedziała Karendis.
Gdy Kotoczłek się zbliżył rzekł.
- Czołem Waćpanny. Jestem Miałkał Mołodyjowski, a to moi kopanioni Żołendzian Piskiewicz i pa Zagłębie.
 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija
Slan jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem