Elphira przyjrzała się portretowi wybranki serca Piskiewicza.
- Widać lubi styl ponury trochę Ustalaviański. - Stwierdziła na głos spoglądając się po osobliwej trójce.
Przypomniała sobie że kojarzyła nazwisko Mołodyjowskiego jako sygnatariusz paktu no i Piskiewicze też mieli jakieś powiązania z Ogoniewiczami. Nie żeby to byli sami zainteresowani we własnej osobie, prawdopodobnie ich rodzice lub dalsza rodzina. “Co za zbieg okoliczności że akurat na nich wpadamy po drodze.” - Elphi zastanowiła się czy to było zrządzenie losu czy może Desna tak sprawiła że wpadli na siebie na trakcie.
- W takim razie życzę powodzenia w “informowaniu” rodziców i udanego adorowania panny.
Ostatnio edytowane przez Rodryg : 08-06-2023 o 19:15.
|