Komentarz bliźniąt był ciekawy zważając że przybyszów była tylko trójka.
Elphira miała już swoje podejrzenia co do Kunegundy ale nic konkretnego. Mogła się tylko zastanawiać czy same coś zauważyły ? Może znały jakieś historie o “Grimalkin” po incydencie w seminarium ? Oczywiście nie wykluczała też bardziej mistycznego źródła takiej wiedzy. No chyba że były super elitystyczne i każdy z gorszym urodzeniem był “zwierzęciem” ale raczej nie sprawiały takiego wrażenia.
- Nie tylko rozmawiamy. Nie wszystko musi być łakiem jak ma futro prawda ? - Spojrzała się wymownie na Grimalkin. Nie była pewna czy dziewczyna opacznie zrozumiała sytuację czy była tylko ostrożna.
- Jakoś ostatnio nas takie “zbiegi okoliczności” często spotykają więc nawet nie zaskakują. Chyba sami o tym coś wiecie. - Podsumowała bliźnięta. W końcu samo spotkanie z tą dwójką i to jak się wprosili też było “zbiegiem okoliczności” w pewnym sensie. |