Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-06-2023, 18:21   #183
Rodryg
 
Reputacja: 1 Rodryg ma wspaniałą reputacjęRodryg ma wspaniałą reputacjęRodryg ma wspaniałą reputacjęRodryg ma wspaniałą reputacjęRodryg ma wspaniałą reputacjęRodryg ma wspaniałą reputacjęRodryg ma wspaniałą reputacjęRodryg ma wspaniałą reputacjęRodryg ma wspaniałą reputacjęRodryg ma wspaniałą reputacjęRodryg ma wspaniałą reputację
Komentarz bliźniąt był ciekawy zważając że przybyszów była tylko trójka.
Elphira miała już swoje podejrzenia co do Kunegundy ale nic konkretnego. Mogła się tylko zastanawiać czy same coś zauważyły ? Może znały jakieś historie o “Grimalkin” po incydencie w seminarium ? Oczywiście nie wykluczała też bardziej mistycznego źródła takiej wiedzy. No chyba że były super elitystyczne i każdy z gorszym urodzeniem był “zwierzęciem” ale raczej nie sprawiały takiego wrażenia.

- Nie tylko rozmawiamy. Nie wszystko musi być łakiem jak ma futro prawda ? - Spojrzała się wymownie na Grimalkin. Nie była pewna czy dziewczyna opacznie zrozumiała sytuację czy była tylko ostrożna.

- Jakoś ostatnio nas takie “zbiegi okoliczności” często spotykają więc nawet nie zaskakują. Chyba sami o tym coś wiecie. - Podsumowała bliźnięta. W końcu samo spotkanie z tą dwójką i to jak się wprosili też było “zbiegiem okoliczności” w pewnym sensie.
 
Rodryg jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem