Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-06-2023, 12:13   #158
Ketharian
Dział Postapokalipsa
 
Ketharian's Avatar
 
Reputacja: 1 Ketharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputację
Przedpole dworku w Sieperting

Manfred zacisnął zęby przygotowując się w myślach na kolejne paroksyzmy bólu, znienacka jednak do jego uszu dobiegły podniesione głosy dobiegające od strony zarośniętych chaszczami ruin, mieszające się ze sobą nutami radosnego niedowierzania przemieszanego z czyimś przeraźliwym płaczem.

- Pacholęta uwolnione? I jeden ze zbójów żywcem pojmany? Wstrzymaj się z tymi opatrunkami, dobra niewiasto, a wy dwaj podnieście mnie na nogi, żwawo? No czego się tak gapicie, nie rozumiecie moich słów?! Jeszcze mam w żyłach dość krwi, żeby obejrzeć tego oparszywiałego psubrata, który dał się złapać. Podtrzymajcie mnie jeno, a prowadźcie do środka! Kurwości, uważajcie, przecie ranny jestem, delikatnie, człowiek ze mnie, a nie wół zaprzęgowy!

Nie bacząc na protesty starowinki, akolita gniewnymi rozkazami zmusił chłopów do postawienia na nogi, cały czas bacznie strzygąc uszami i oglądając się w stronę dworku. Jego twarz powlekła się co prawda bladością, ale w oczach zapłonął żar uniesienia.


Zakładam, że chłopi nie zmuszą mnie przemocą do pozostania w miejscu, więc zamierzam z ich pomoc dotrzeć do pojmanego przez chłopów więźnia, gdzie są Olga i Joachim (zgadza się?).

Co do wzmiankowanego w poście lamentu, pozwoliłem sobie na odrobinę światotworzenia i zawodzi chłopka, która nie odnalazła w grupie pacholąt swojego syna.


 
__________________
Królestwo i pół księżniczki za MG gotowego poprowadzić Degenesis!
Ketharian jest offline