Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-06-2023, 10:14   #133
Arvelus
 
Arvelus's Avatar
 
Reputacja: 1 Arvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputację
Zod przez chwilę liczył, że przekuje złomki topora w coś dla siebie. W nich wciąż kryła się magia i technicznie wiedział jak ją wyciągnąć na powierzchnię. Potrzebował tylko szansy. I kuźni. Ale kuźni na jego rozmiary, czego niziołki niestety nie były w stanie zaoferować. Niezadowolony odłożył to na później.

Plemię nie przypadło mu do gustu. Nie darzył ich żadną niechęcią, ale… no nie wiedział. Na pewno mógł sobie powiedzieć, że absolutnie nie życzył im źle, a wręcz przeciwnie, ale nie miał ochoty tutaj wracać… A może to chodziło szyderczy humor liderki Zaahku?

- Jestem takim pierdem aby brać to aż tak do siebie? - zadał pytanie do nikogo gdy był sam, ale Nikt nie udzielił mu odpowiedzi.


- Edward, jeśli nie masz nic przeciwko to bym Ciebie poprosił o lekcje smoczego. Coś tam kiedyś ogarniałem, ale… potrzebuję się douczyć jeśli mam choćby “Kali-jeść, Kali-być” mówić, a wygląda, że to może się przydać na tym kontynencie. Ale to dygresja na później…

- Te… tupnięcia. Myślę, że to kości takie jak tamte…
- wskazał trzonkiem topora opartego na barku jedne z tych świeższych, na których wciąż trzymały się resztki przegniłego, ugotowanego ciała - …tylko wciąż w mięsnym garniturku.

-Proponuję najpierw z nimi porozmawiać, potem walczyć - oferował Jin i Zod to szybko podchwycił.
- Może uda się w ogóle nie walczyć? Wiecie… może to marzenia ściętej głowy ale na starym kontynencie rasy też nie są monolitami. Oczywiście musimy być gotowi na najgorsze, ale może… za ataki i tamtą zbrodnię w chatce odpowiedzialna jest konkretna pod-frakcja jaszczurek? To by otwierało możliwości… Nie ważne. Na tę chwilę to tylko moje pobożne życzenia. Pójdę przodem, jako tarcza, ale w smoczym się ledwo przedstawię…
 
Arvelus jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem