Wątek: Oko czarownicy
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-09-2007, 14:58   #125
kitsune
 
kitsune's Avatar
 
Reputacja: 1 kitsune jest godny podziwukitsune jest godny podziwukitsune jest godny podziwukitsune jest godny podziwukitsune jest godny podziwukitsune jest godny podziwukitsune jest godny podziwukitsune jest godny podziwukitsune jest godny podziwukitsune jest godny podziwukitsune jest godny podziwu
11 V – wieczór lub noc, Kanał La Manche, nieopodal plaży w Noirmountier

Nie dotarł do kajuty. W tej jednej chwili to wszystko, w co wierzył, a raczej to, w co nie wierzył, rozsypało się w pył. Dla Caspara świat był prosty. Żyło się po swojemu, dążyło do celu, a w końcu umierało. Pozostawał trup toczony przez robaki. A teraz? Ona była taka piękna… Caspar spojrzał na szlochającego Wilsona. Wciąż klęczał, chowając twarz w potężnych dłoniach. Fitzpatrick klęknął przy kapitanie i objął ramieniem:

- Panie kapitanie, potrzebuję pana, teraz… Ja wiem, że to… - Spojrzał wokół, wciąż widząc dziwne postacie, znikające z wolna we mgle. Słowa uwięzły mu głęboko w gardle. Odchrząknął i podjął cichym głosem. – Potrzebuję pana. Nikt inny nas nie wyrzuci na brzeg w całości.


Przez chwilę jeszcze klęczał obok starego wilka morskiego, a potem wstał zrezygnowany. Na każdym to spotkanie wywarło straszne wrażenie. Fitzpatrick zewsząd słyszał szeptane modlitwy przynajmniej w trzech językach. Daniłłowicz przerażony i wyraźnie wstrząśnięty wpatrywał się w jakiś drobiazg leżący na jego dłoni. Noiret pobladłl jeszcze bardziej, a mocno zaciśnięte usta zmieniły się w wąską, białą krechę. A Matylda? Matylda trwała w dziwnym stuporze, wbiwszy niewidzące oczy w jakiś punkt przed sobą. Po jej pięknych ustach błąkał się delikatny uśmiech.


„El Vincejo” skrzypiąc takielunkiem, pał z wolna naprzód wąskim dziobem rozcinając mleczną mgłę na dwoje. Otaczała go absolutna cisza.
Wreszcie lord Fitzpatrick udał się do kajuty, padł na swoją koję i, z trudem przypominając sobie słowa modlitwy, zaczął rozmawiać z Bogiem.
 
__________________
Lisia Nora Pluton szturmowy "Wierny" (zakończony), W drodze do Babilonu


kitsune jest offline