Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15-07-2023, 00:51   #105
Campo Viejo
Northman
 
Campo Viejo's Avatar
 
Reputacja: 1 Campo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputację
Andy spojrzał na włócznię z miotłowego kija z osadzonym rogiem z wieńca jelenia wirginijskiego. Oręż wyglądał komicznie i zupełnie nie pasował do powagi sytuacji. Na szczęście rzeczywistość jest taka, jaką się kreuje, więc nadal była nadzieja, że ta prowizoryczna broń dystansowa mogła okazać się skuteczna. O ile wariaci nie sięgną po rewolwery, o których zdaje się wspomniała ranna lekarka.

Oni są cholernie pojebani, chciał powiedzieć krzyczącej blondynce, i że Barremu już nic nie pomoże… Ale powstrzymał się. Póki nie biegła otworzyć drzwi lub okna, to nie było potrzeby dokładać jej oczywistościami że Barry, na którym jak wydać bardzo jej zależało, nie wyjdzie z tego z życiem.

Popatrzył na Joela i pokręcił przecząco głową.
- Nie otwieracie okien. Te skurwysyny nie dotrzymają żadnego słowa.

Gdyby napastnicy wdarli się do środka to jedynym sensownym miejscem do postawienia ostatniej obrony zdawała się być antresola. Broniąc schodów z włócznią, była przynajmniej przewaga terenu. To pomyślawszy, postanowił zanieść ranną lekarkę na górę.
 
__________________
"Lust for Life" Iggy Pop
'S'all good, man Jimmy McGill
Campo Viejo jest offline