Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-07-2023, 03:13   #312
Campo Viejo
Northman
 
Campo Viejo's Avatar
 
Reputacja: 1 Campo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputacjęCampo Viejo ma wspaniałą reputację



Renton oddał połową lornetkę jej właścicielowi z ukrytym żalem. Drugi raz w życiu patrzył przez tego typu wojskowy przyrząd optyczny. Niesamowita konstrukcja tego wynalazku przybliżała obraz, który był o wiele jaśniejszy od bardziej spotykanych lunet, z którymi miał więcej doświadczenia. Lornetka była zgrabna, poręczna a jego wielkich dłoniach sprawiała wrażenie mniejszej niż w rzeczywistości była. A małe jest piękne. Przed oczami spłynął z pamięci obraz filigranowej Niske.

- Anabaptyści Rzeźnika na moje oko panie kapitanie. - rzekł sierżant.

Taki obrót spraw częściowo uspokajał i zadowalał Mathieu. Torelancja wobec zarazy była wszak u nich zerowa, więc przynajmniej o ten aspekt obawy Rentona rozpływały się jak ustępująca mgła nad cuchnącym bagnem lub odlatujący gdzieś w pizdu indziej rój posłusznych insektów odwołanych myślą feromanty.

Kwestia zabójców szaserów, którymi prawdopodobnie byli kamraci pojmanego na klifie ex-niewolnika-pirata, nadal była priorytetem dla sierżanta, jakby konsulat i pałac perginandzki by sprawy nie stawiał.

- Nie interesuje mnie los tych niewolników, ale przesłuchać ich trzeba. A jeśli rozkaz nadal stoi, aby do Perpignanu dostarczyć, to lepiej pierwszym mieć ich w garści przed konnymi.


 
__________________
"Lust for Life" Iggy Pop
'S'all good, man Jimmy McGill
Campo Viejo jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem