Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 22-07-2023, 22:07   #2
Johan Watherman
Moderator
 
Johan Watherman's Avatar
 
Reputacja: 1 Johan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputację
Grałem (krótko, bo sesja upadła, praktycznie moje początki na Lastinn) w sesję gdzie z góry mieliśmy założoną pewną hierarchię, akurat nie wojskową - tutaj był to oddział partyzantów i jeden z graczy był dowódcą. Na tyle, na ile sesja trwała, wychodziło nawet ok.
Pomysł u podstaw wydaje się ciekawy i raczej ok, acz zastanawiam się czy współczesne, ściśle hierarchiczne wojsko nie jest w tym przypadku przesadą. Nie wiem, ale intuicja podpowiada, że fabularnie więcej luzu w sesji (jeśli chcemy luzu) może wprowadzić koncepcja dowódcy autorytarnego (najemnicy?) niż tylko systemowego.
 
__________________
Otium sine litteris mors est et hominis vivi sepultura.
Johan Watherman jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem